Strona 5 z 8

: 21 lut 2010, 00:26
autor: Luksky
a jednak :) Czyli nasuwa sie jedna myśl. Drogo nie znaczy dobrze....

: 21 lut 2010, 00:27
autor: Wiktor
to myslisz ze jak u mnie bedzie srednio drogo to bedzie dobrze??

: 21 lut 2010, 01:53
autor: Luksky
ale jak to przeszło przeglad zerowy ten podczas rejestracji???

: 21 lut 2010, 11:52
autor: rob_bull
przegląd to swoją drogą ale jak przeszło u rzeczoznawcy :?:

: 21 lut 2010, 12:47
autor: Luksky
własnie co ciekawe udaje sie niektorym bez rzeczoznawcy rejestrowac traje. Cicholcowi sie udało. U mnie nie ma mowy bez opinii.

: 21 lut 2010, 12:51
autor: Devil
Łysy napisz cos wiecej na temat tego przegladu

: 21 lut 2010, 12:54
autor: Socrates
Ja też musiałem mieć rzeczoznawcę ale za to na przeglądzie się niczego nie czepiali

: 21 lut 2010, 16:25
autor: custom
Devil pisze:Łysy napisz cos wiecej na temat tego przegladu
Właśnie 300 napisz , bo temat się ciekawy robi :shock:
Dlaczego jeden może a inni nie mogą ? Czy są jakieś przepisy na to aby uniknąć wizyty u rzeczoznawcy ? Mnie krzyknął 700 zł :shock:

: 21 lut 2010, 16:41
autor: mały
więc tak pierwsze co to się udałem do W.Komunikacji o nadanie numerów po nabiciu zadzwoniłem do rzeczoznawcy i powiedziałem jaka jest sytuacja że mam już oznakowany po czym pan powiedział że już jestem po nabiciu to tylko przegląd techniczny i rejstracja i można latać jego opinia po nabiciu numeruw już jest nie potrzebna .Więc ja to tak załatwiłem nie wiem jak inni :grin: :grin:

: 21 lut 2010, 17:52
autor: Luksky
u mnie bez rzeczoznawcy wogole w urzedzie bym nie dostał skierowania nabicia numerow i nie było by tablic probnych, itp. Koszt opinii to 400zł

: 21 lut 2010, 18:42
autor: Socrates
Ja miałem podobnie jak Luk bez rzeczoznawcy nie miałem po co przychodzić do urzędu a za opinię 4 zdjęcia i rysunek ramy plus cały opis zapłaciłem 200 zeta zato na przeglądzie przeczytał papiery sprawdził hamulce na hamowni sprawdził czy są światła i była krótka komenda przyjdz za dwie godziny po papiery

: 21 lut 2010, 18:45
autor: rob_bull
to wszystko zależy od diagnosty, jeśli nie wymagają opinii rzeczoznawcy w wydziale komunikacji to robi przegląd techniczny (zerowy) i to jest wszystko, tylko w rzeczywistości większość diagnostów podpiera się opinią rzeczoznawcy aby mieć kryte dupsko

: 21 lut 2010, 18:54
autor: mały
diagnosta ma za zadanie sprawdzić stan techniczny pojazdu a nie budowę tagże czym on może się podpierać z opini rzeczoznawcy to co podajesz rzeczoznawcy to samo możesz podać diagnoście więc o co lata :???:

: 21 lut 2010, 19:44
autor: Luksky
no widzisz, w Lesznie bez opinii nie da rady.

: 21 lut 2010, 21:35
autor: Wiktor
mały pisze:diagnosta ma za zadanie sprawdzić stan techniczny pojazdu a nie budowę tagże czym on może się podpierać z opini rzeczoznawcy to co podajesz rzeczoznawcy to samo możesz podać diagnoście więc o co lata :???:
diagnosta nie jest i nie musi byc pewien czy pojazd jest napewno sprawny!!
on sprawdza jaedynie czy posiada wszystko co nakazuje ustawa
opinia rzeczoznawcy podpiera sie na wypadek - np pekniecia spawow lub wogole bledow w konstrukcji

: 21 lut 2010, 22:53
autor: Luksky
Rzeczoznawca mówił mi cos takiego, iż generalnie jak cos sie zjebie w konstrukcji lub wezmie udzial w wypadku (śmiertelnym?) to wtedy wkracza do roboty prokurator. Opinia idzie wtedy na pierwszy ogień.

: 22 lut 2010, 09:34
autor: wisnia
Jestem na bierząco w temacie i powiem, tak u nas w PL nie ma przepisów które wymagają opini rzeczoznawcy do rejestracji SAMA. W Wydziale Komunikacji nie mają podstaw rządać opini, bo to nie ich kwestia. (Inaczej się ma sprawa gdy pani naczelnik jest dogadana z rzeczoznawcą, to wtedy tego nie przewalisz). Z drugiej strony mało któy diagnosta bez opini przeprowadzi i podbije przegląd zerowy. Gdyby coś się stało jest pierwszy odpowiedzialny.
Z innej strony patrząc czy warto przy takiej inwestycji jakąs jest budowa trike oszczędzać 300zł ???? Na drogach jest różnie, gdy dojdzie do wypadku to dzięki opini możesz uniknąć odpowiedzialności. Masz podkładkę "znawcy, fachowca" który się podpisał i stwierdził, że pojazd jest wykonany w sposób odpowiedni i spełnia wymogi.

Z drugiej strony bulwersuje mnie fakt, gdy rozmawiałem z rzeczoznawcą w Lesznie, to wymaga odemnie wszelkich informacji na temat użytych podzespołów. Od jakiego pojazdu jest dany element, jakie parametry, kto wyprodukował, rok powstania, przełożenia skrzyni, mostu, itp. Troche chore jest to to że muszę podstawić wszystko gotowe na tacy pod pysk, a pieniądze bierze za nic.

Każdy powinien przeanalizaować sam i odpowiedzieć sobie czy warto..... Jakby co służe pomocą :)

: 22 lut 2010, 11:15
autor: Wiktor
dokladnie zwlaszcza ze kolejne walkowanie psuje jakze uroczy temat!!!!!!!!

: 28 lut 2010, 17:15
autor: koVboy

: 28 lut 2010, 17:17
autor: Luksky
czasami chcialbym tak zebrac wszystkie fotki tych wydumek na 126 i zrobic z tego osobna galerię, ku przestrodze potomnym :)

: 28 lut 2010, 17:20
autor: koVboy
ale ELEGANT :shock:

: 28 lut 2010, 17:40
autor: Wiktor
toz to polskie rewako :mrgreen: :mrgreen:

: 28 lut 2010, 17:42
autor: Sulkyrider
Zastanawiam się tylko gdzie ta prawa zwrotnica jest zamontowana którą trzeba wymienić.

: 28 lut 2010, 17:49
autor: koVboy
Parametry
Rok produkcji (1900 - 2100): 1996
Pojemność silnika (cm3): 650
Skrzynia biegów: Manualna
Rodzaj paliwa: Benzyna
Typ: Hatchback :lol:
Liczba drzwi: 2/3 :lol:
Kolor: Zielony :lol:
Stan: Używany
Uszkodzony: Nie :lol:

Wyposażenie Blokada skrzyni biegów :lol:

Zamów inspekcję :lol:

Opis

Samochód wymaga wymiany sprężyny trzymającej silnik z tyłu oraz zrobiena prawej zwrotnicy tzn. jest luz.Jeździłem gdy kupiłem lecz do tej pory nie miałem potrzeby jazdy bo miałem przerabiać go na traka,z tego też względu jaki jest stan akumulatora tez nie jest mi wiadome,być może wymaga podładowania bo były duże mrozy!.Lepiej kup za mniejsze pieniądze i zrób po swojemu. NA POLONEZA CHCIAŁ GO PRZEROBIĆ?

: 28 lut 2010, 18:50
autor: Luksky
tez sie zastanawialem co to trak :)