Jak przerabiamy bak:D
- szymon
- Posty: 800
- Rejestracja: 13 kwie 2008, 13:32
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Jak przerabiamy bak:D
udalo mi sie kupic za grosze uszkodzony bak od szadolki:) mam troche wizji co do niego i juz niedlugo rozpocznie sie zabawa z katowka i spawareczka. ma byc plaski szeroki posiadac dwa ladne zegary na podnoszonej chromowanej plytce cos jak w bos hossach. podnoszonej dlatego zeby latwo dostac sie do bezpiecznikow... co o tym myslicie???
macie moze jakies ciekawe propozycje co do wygladu baku???
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b2c ... cb4a7.html
macie moze jakies ciekawe propozycje co do wygladu baku???
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b2c ... cb4a7.html
- Cicholc
- Member
- Posty: 940
- Rejestracja: 12 paź 2007, 19:54
- Lokalizacja: Gąbin
- Kontakt:
O ile wiem to te zbiorniki są z dość cienkiej blachy... więc moja rada najpierw wyprostuj ciśnieniem, potem wylutuj wlew (o ile jest lutowany mosiądzem oczywiście) lub wytnij małą tarczą na mokro... tnij przez środek byś mógł wstawić pomiędzy połówki pas blachy... mniej spawania wtedy i mniejsze prawdopodobieństwo powichrowań... spawaj w argonie.
- Wiktor
- Posty: 7580
- Rejestracja: 24 lip 2008, 21:54
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
- szymon
- Posty: 800
- Rejestracja: 13 kwie 2008, 13:32
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
zbiorniczej juz wyplukany woda z plynem. przed cieciem oczywiscie bedzie zalany;) ciecie bedzie przez srodek wlewu nie bedzie wcale bo w moich planach nie ma zabardzo na niego miejsca. po spawaniu bede troche wykanczal wloknem i zywica bo jest wizja polaczenia baku z siedzeniem (optycznie). efekty mojej pracy bede wklejal tutaj;)
Znaczy się będzie to piczbiornik czyli dla picu...
Ja w swojej trajce mam dwa zbiorniki jeden około 40litrowy i dwu połówkowy jest zaraz nad skrzynią biegów od garba drugi zaś jest tak jak w motocyklu i ma szacunkowo około 25 litrów i zamontowani jest na zawisie ponieważ pod nim jest zespół przekaźników bezpieczniki i wlew do zbiorniczka płynu hamulcowego. Jest położony powyżej górnego poziomu zbiornika zasadniczego i myślę nad automatycznym przepompowywaniem Mam tylko mały problem... Czym zakonserwować go wewnątrz?? ma ktoś jakiś patent??
Ja w swojej trajce mam dwa zbiorniki jeden około 40litrowy i dwu połówkowy jest zaraz nad skrzynią biegów od garba drugi zaś jest tak jak w motocyklu i ma szacunkowo około 25 litrów i zamontowani jest na zawisie ponieważ pod nim jest zespół przekaźników bezpieczniki i wlew do zbiorniczka płynu hamulcowego. Jest położony powyżej górnego poziomu zbiornika zasadniczego i myślę nad automatycznym przepompowywaniem Mam tylko mały problem... Czym zakonserwować go wewnątrz?? ma ktoś jakiś patent??
- Wiktor
- Posty: 7580
- Rejestracja: 24 lip 2008, 21:54
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
- grzegorz
- Posty: 175
- Rejestracja: 04 lip 2006, 17:54
- Krótki opis: ABG
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
- Wiktor
- Posty: 7580
- Rejestracja: 24 lip 2008, 21:54
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
-
- Posty: 16265
- Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
- Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
- Lokalizacja: Święciechowa
- Kontakt:
ja mam ok 10 litrow i jak zastosowałem przerobki silnika od 126p KJS to co prawda odejscie mialem fajne, ale spalanie 18 litrow na 80km wiec głowica poszła na allegro i tylko wałek 385 Kałuzy mi pozostał, ktory tez spieniężę - żadnych wynalazków teraz mi starcza na ok 150km przy jedzie emeryta. Jakos nie drze mi sie macica do dużej pojemnosci zbiornika - lubię podziwiac urodę niewiast pracujących na tanksztelach
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
- Lipa
- Posty: 1747
- Rejestracja: 24 lut 2009, 01:22
- Krótki opis: <> POTWORNY GARAŻ <>
- Lokalizacja: Lubicz Dolny
- Kontakt:
-
- Posty: 16265
- Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
- Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
- Lokalizacja: Święciechowa
- Kontakt:
moj czysciłem wrzucając mnóstwo nakretek roznej wielkości do tego nalałem ordzewiacza i poluzowywacza do srub i tak trzęsła cała familia przez pół dnia. Efekt zajebisty....na dwa miesiace tylko3oo pisze:Szkoda, ze temat umarł na spawaniu i pojemności...
A ma ktoś patent na wyczyszczenie zbiornika od wewnątrz tak by nie zniszczyć będącego lakieru??
A czym zakonserwować go w środku?? i jak to zrobić??
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
- Wodzu
- Posty: 1601
- Rejestracja: 19 paź 2008, 16:12
- Lokalizacja: Przechlewo
- Kontakt:
Moze i patent z nakretkami jest dobry.3oo pisze:Szkoda, ze temat umarł na spawaniu i pojemności...
A ma ktoś patent na wyczyszczenie zbiornika od wewnątrz tak by nie zniszczyć będącego lakieru??
A czym zakonserwować go w środku?? i jak to zrobić??
Ja kiedys sporo czyscilem. Wrzucajac bardzo gruby zwir i zalalem to olejem opalowym(to mialem pod reka)
i trzeslem. Kiedys ktos podsunal mi pomysl by przymocowac go w betoniarce.
A konserwac. Po prostu ucziciwie go zalewac i to chyba wszystko
Żądasz mądrej odpowiedzi, musisz również mądrze pytać.
Od nakrętek czy żwiru podobno lepszy efekt dają gwoździe tzw papiaki. Co do "uczciwego" zalewania to powiem, że ta uczciwość u mnie jest b. kosztowna (około 250zł na zalanie do pełna) no i konstrukcja dwu zbiornikowa czyli zbiornik motocyklowy (pomocniczy około 22l zamontowany wyżej co ułatwi przetaczanie paliwa do głównego) i zbiornik główny (około 38l). Więc siłą rzeczy pomocniczy będzie w większości pusty, bo ma służyć do dalekich tras na jednym tankowaniu (jakoś klimat stacji benzynowych mi nie służy).
- Lipa
- Posty: 1747
- Rejestracja: 24 lut 2009, 01:22
- Krótki opis: <> POTWORNY GARAŻ <>
- Lokalizacja: Lubicz Dolny
- Kontakt:
3oo ja robiłem to trochę inaczej. W zamierzchłych czasach kiedy dłubałem w zabytkach wiele z nich miało baki w opłakanym stanie i wsypywanie gwoździ czy śrub to by było morderstwo..
Na bajzlu w Łodzi jest do kupienia preparat cena to ok ~ 200 pln nie jest mało ale warto. Specyfik składa się z trzech puszek. Dwie z nich to koncentraty do rozrobienia z WODĄ więc pojemność baku możesz mieć i 50 litrów. Trzeci pojemnik zawiera coś na kształt płynnej gumy.
I tak pierwszy eliksir służy do lekkiego wytrawienia baku. Rozrabiasz go z wodą zalewasz bak do pełna i działa. Drugi płyn to mocny środek czyszczący. Analogicznie rozrabiasz z wodą i do pełna... tu niestety jest pewna trudność ponieważ trzeba go podgrzać i przez jakiś czas utrzymywać w wysoką temperaturę . Ja robiłem to przy pomocy grzałek. Kiedy bak jest już wytrawiony z rdzy i wymyty, odtłuszczony czas na trzecia puchę tę z gumą. Nie ma wielkiej filozofii zawartość się wlewa, zakręca korki od baku i obraca się nim, żeby środek rozprowadził się wewnątrz równą warstwa . Nadmiar się wylewa. Nie muszę chyba dodawać, że trzeba zaślepić wszystkie otwory. Większe dziurki powstałe po myciu zaklejałem taśmą. Po wyschnięciu gumy bak jest szczelny i można nakładać szpachlówkę
nazwy środka nie pamiętam ale jak pójdziesz w stragany z weteranami będą wiedzieć o co chodzi. Jeżeli jednak ktoś bardzo będzie chciał - to zdobędę nazwę.
Na bajzlu w Łodzi jest do kupienia preparat cena to ok ~ 200 pln nie jest mało ale warto. Specyfik składa się z trzech puszek. Dwie z nich to koncentraty do rozrobienia z WODĄ więc pojemność baku możesz mieć i 50 litrów. Trzeci pojemnik zawiera coś na kształt płynnej gumy.
I tak pierwszy eliksir służy do lekkiego wytrawienia baku. Rozrabiasz go z wodą zalewasz bak do pełna i działa. Drugi płyn to mocny środek czyszczący. Analogicznie rozrabiasz z wodą i do pełna... tu niestety jest pewna trudność ponieważ trzeba go podgrzać i przez jakiś czas utrzymywać w wysoką temperaturę . Ja robiłem to przy pomocy grzałek. Kiedy bak jest już wytrawiony z rdzy i wymyty, odtłuszczony czas na trzecia puchę tę z gumą. Nie ma wielkiej filozofii zawartość się wlewa, zakręca korki od baku i obraca się nim, żeby środek rozprowadził się wewnątrz równą warstwa . Nadmiar się wylewa. Nie muszę chyba dodawać, że trzeba zaślepić wszystkie otwory. Większe dziurki powstałe po myciu zaklejałem taśmą. Po wyschnięciu gumy bak jest szczelny i można nakładać szpachlówkę
nazwy środka nie pamiętam ale jak pójdziesz w stragany z weteranami będą wiedzieć o co chodzi. Jeżeli jednak ktoś bardzo będzie chciał - to zdobędę nazwę.
Teoretycznie jestem w stanie wyczyścić bak w środku bo troszkę pojęcia o chemii mam...
Jednakże najbardziej interesi mnie właśnie środek do zabezpieczenia już czystej powierzchni...
I tu ciekawe spostrzeżenie... baki od radzieckich moto tyły w środku pokryte czymś co przypominało podkładówkę... i na pewno nie był to podkład na bazie benzyn tylko prawdopodobnie na bazie nitro... Ciekawe czy by się udało rozcieńczonym podkładem miniowym na bazie nitro...??
Jednakże najbardziej interesi mnie właśnie środek do zabezpieczenia już czystej powierzchni...
I tu ciekawe spostrzeżenie... baki od radzieckich moto tyły w środku pokryte czymś co przypominało podkładówkę... i na pewno nie był to podkład na bazie benzyn tylko prawdopodobnie na bazie nitro... Ciekawe czy by się udało rozcieńczonym podkładem miniowym na bazie nitro...??
- Wodzu
- Posty: 1601
- Rejestracja: 19 paź 2008, 16:12
- Lokalizacja: Przechlewo
- Kontakt:
A podklan na bazie spirytusu? Jak dobrze pamietam to nazywa sie to corrina3oo pisze:Teoretycznie jestem w stanie wyczyścić bak w środku bo troszkę pojęcia o chemii mam...
Jednakże najbardziej interesi mnie właśnie środek do zabezpieczenia już czystej powierzchni...
I tu ciekawe spostrzeżenie... baki od radzieckich moto tyły w środku pokryte czymś co przypominało podkładówkę... i na pewno nie był to podkład na bazie benzyn tylko prawdopodobnie na bazie nitro... Ciekawe czy by się udało rozcieńczonym podkładem miniowym na bazie nitro...??
Tylko nie wiem jak to z benzyna reaguje
Żądasz mądrej odpowiedzi, musisz również mądrze pytać.
-
- Posty: 16265
- Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
- Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
- Lokalizacja: Święciechowa
- Kontakt:
- Lipa
- Posty: 1747
- Rejestracja: 24 lut 2009, 01:22
- Krótki opis: <> POTWORNY GARAŻ <>
- Lokalizacja: Lubicz Dolny
- Kontakt:
- Wodzu
- Posty: 1601
- Rejestracja: 19 paź 2008, 16:12
- Lokalizacja: Przechlewo
- Kontakt:
http://images48.fotosik.pl/210/7a9c8bb582c742edmed.jpg
http://images49.fotosik.pl/210/68b078cce8ea7becmed.jpg
http://images39.fotosik.pl/206/7c72d1327c01a255med.jpg
A teraz cos odemnie:) Poszerze go mniej wiecej o tyle o ile go rozsunalem. blacha wspawam od srodka co ulatwi szpachlowanie.
Moze jakies wasze sugestie dodatkowe? wlew na srodku czy po boku?
http://images49.fotosik.pl/210/68b078cce8ea7becmed.jpg
http://images39.fotosik.pl/206/7c72d1327c01a255med.jpg
A teraz cos odemnie:) Poszerze go mniej wiecej o tyle o ile go rozsunalem. blacha wspawam od srodka co ulatwi szpachlowanie.
Moze jakies wasze sugestie dodatkowe? wlew na srodku czy po boku?
Żądasz mądrej odpowiedzi, musisz również mądrze pytać.
-
- Posty: 16265
- Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
- Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
- Lokalizacja: Święciechowa
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości