Wiem, dla tego caly czas rozważam V6-stkę, tylko akurat tekiego czegoś w pracy raczej nie uświadczę.bandit pisze:Wielkopolska wita Wielkopolskę.
Co do sprzęgła w kierze...hmm niezły hampelek może być do ćwiczenia graby.
Co do maluszka na początek może być, tylko prawda jest taka, iż koszt zrobienia ramy czy na maluszku czy na czymś innym i tak jest taki sam, rózni się tylko zakupem napędu.
Daleko do siebie nie mamy więc można się spotkac, pogadać.
Za to mam kilka innych silników, z VW, Skody, Fiatów, Fordów, Suzuków razem ze skrzyniami, więc mam w czym wybierać.
No a sprzęgło w kierze to własnie kombinuję jak by to można sensownie rozwiązać, jak się nie uda to trzeba będzie jakoś ładnie w nodze to umiescić (nawet pewien pomysł już mam).
