Problem z gaznikiem???

Silnik, skrzynia, przeniesienie napędu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
szymon
Posty: 800
Rejestracja: 13 kwie 2008, 13:32
Lokalizacja: bydgoszcz
Kontakt:

Problem z gaznikiem???

Post autor: szymon »

witam. w mojej trike (silnik 1.6 garbus) pojawil sie maly problem. na wolnych obrotach chodzi super idealnie wkreca sie i rowno pracuje ale podczas ruszania zaczyna szarpac jakby nie mial wogole sily jechac. po jakims czasie rusza normalnie. zmieniam bieg wyzej i znow to samo... myslicie ze to wina gaznika czy moze cos innego???
Ostatnio zmieniony 11 maja 2009, 23:08 przez szymon, łącznie zmieniany 1 raz.
3oo

Post autor: 3oo »

Dla spokoju ducha zdejmij gaźnik i przemyj... wymieniając wszelkie uszczelki na nowe.
Przyczyną tego objawu może być podciśnieniowy regulator zapłonu... znajduje się na aparacie zapłonowym... możesz także przeczyścić i przesmarować w aparacie co nieco... np odśrodkowy regulator zapłonu.
Nie wspomnę już o filtrze powietrza lub świecach zapłonowych, które powinny być wymieniane raz na początku każdego sezonu.
Awatar użytkownika
szymon
Posty: 800
Rejestracja: 13 kwie 2008, 13:32
Lokalizacja: bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: szymon »

ale czy to normalne ze na luzie chodzi bez zadnego problemu i wkreca sie bardzo szybko na obroty a problem jest tylko kiedy zapne bieg??
Znam jednak takie miejsce gdzie jest lepiej chodzić z nożem
Całe górne i podlasie wszyscy są za Kolejorzem...
3oo

Post autor: 3oo »

szymonbliss pisze:ale czy to normalne ze na luzie chodzi bez zadnego problemu i wkreca sie bardzo szybko na obroty a problem jest tylko kiedy zapne bieg??
A może sprawdź sprzęgło... bo może "ciągnąć"....
Awatar użytkownika
szymon
Posty: 800
Rejestracja: 13 kwie 2008, 13:32
Lokalizacja: bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: szymon »

tzn co konkretnie musze zrobic?? nigdy sie ze sprzeglem nie bawilem...
Znam jednak takie miejsce gdzie jest lepiej chodzić z nożem
Całe górne i podlasie wszyscy są za Kolejorzem...
3oo

Post autor: 3oo »

Konkretnie to regulacja sprzęgła... dźwigienka wysprzęglająca przy skrzyni powinna mieć wyczuwalny luz...
trikegliwice

Post autor: trikegliwice »

1 .coś się przypchało w gaźniku ... wyczyścić
2 .Sprawdź styki przerywacza , za mała przerwa powoduje spadek mocy przy obciążeniu - wyregulować przerwę

Osobiście obstawiam na to drugie.... ale różnie to bywa
artur_318
Posty: 16
Rejestracja: 15 gru 2008, 16:56
Lokalizacja: Wasilków
Kontakt:

Post autor: artur_318 »

Witam, koledzy mam podobny problem jak szymonbliss, zimą zrobiłem remont silnika, i pozłożeniu mam właśnie ten sam problem - gdzieś przy regulacji, zapłon jest ok i niedawno wróciłem od gaźnikowaca wszystko to niewiele pomogło. Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi, bo już nie wiem gdzie można jeszcze zajżeć.
Pozdrawiam Artur Tokart
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Post autor: Luksky »

Heh, ja mam podobnie ale z maluszkiem. Gaźnik dorwałem nowy, wsadzam, wszystko cacy, odpala na strzał, itp ale strasznie telepie silnikiem. Przerobiłem wszelaką dostepna prase i ta niedostępną też, porady forumowe maniaków malczika zdały sie na nic. Założyłem spowrotem gaźnik wyrąbany i jest gitara :) podejrzewałem fałszywe powietrze ale jest OK. Pomysły mi sie skonczyły juz dawno.
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
Socrates
Posty: 541
Rejestracja: 01 kwie 2009, 21:19
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Post autor: Socrates »

luksky pisze:Heh, ja mam podobnie ale z maluszkiem. Gaźnik dorwałem nowy, wsadzam, wszystko cacy, odpala na strzał, itp ale strasznie telepie silnikiem. Przerobiłem wszelaką dostepna prase i ta niedostępną też, porady forumowe maniaków malczika zdały sie na nic. Założyłem spowrotem gaźnik wyrąbany i jest gitara :) podejrzewałem fałszywe powietrze ale jest OK. Pomysły mi sie skonczyły juz dawno.
Cześć morze masz elektroniczną dyszę bo w tym morze być problem.
Ostatnio zmieniony 15 maja 2009, 00:33 przez Socrates, łącznie zmieniany 2 razy.
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Post autor: Luksky »

dysze wywalałem i dawałem ta starą - to samo, wsadzilem ten elektrozawór i dalej to samo. Gaznik odstawilem i poczeka na inne czasy chyba
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
Socrates
Posty: 541
Rejestracja: 01 kwie 2009, 21:19
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Post autor: Socrates »

Cześć na dyszy jest strzałka i musi być idealnie do góry bo jeśli nie to będzie robił wszystko tylko niechodził.
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Post autor: Luksky »

STASIU pisze:Cześć na dyszy jest strzałka i musi być idealnie do góry bo jeśli nie to będzie robił wszystko tylko niechodził.
czyli uszczelnic teflonem lub środkiem do gwintów i strzałke dac idealnie do góry???? kurcze nie wiedzialem tego patentu. Zaraz rano sprawdze bo wlasnie wrocilem z serwisu traji :)
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
Socrates
Posty: 541
Rejestracja: 01 kwie 2009, 21:19
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Post autor: Socrates »

cześć ja mam założony oring i nic więcej nie trzeba i chodzi tak jak na filmie a też walczyłem dwa dni zanim na to wpadłem a propo mam już sprzęt pomalowany i po niedzieli będę już składał tylko nie jest czarna ale mi się podoba Na razie.
Awatar użytkownika
bandit
Posty: 3677
Rejestracja: 02 gru 2006, 21:16
Lokalizacja: Pniewy
Kontakt:

Post autor: bandit »

luksky pisze:dysze wywalałem i dawałem ta starą - to samo, wsadzilem ten elektrozawór i dalej to samo. Gaznik odstawilem i poczeka na inne czasy chyba
Wywal elektroniczną dyszę i załóż zwykła.
U mnie było to samo nie wiadomo dlaczego na elektronicznej nie chciał chodzić a na zwykłej pięknoza.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości