Zakopane
- winda
- Secretary
- Posty: 14836
- Rejestracja: 25 kwie 2009, 18:31
- Lokalizacja: LUBLIN
- Kontakt:
Re: Zakopane
Pięknie Kowall
Nie bałeś się że siatka puści i będziesz informacją dnia w Wiadomościach ?
Nie bałeś się że siatka puści i będziesz informacją dnia w Wiadomościach ?
RÓBMY TO SZYBKO ZANIM DOTRZE DO NAS FAKT, ŻE TO
KOMPLETNIE BEZ SENSU
KOMPLETNIE BEZ SENSU
- GREGOR
- Posty: 5792
- Rejestracja: 22 lut 2010, 10:46
- Krótki opis: Żyj tak , aby dobrze Cię potem wspominali
- Lokalizacja: ŁĘCZNA
- Kontakt:
Re: Zakopane
Nabrałem ochoty na to miejsce, chyba wrażenia nie zapomniane
Żyj tak, aby Cię potem dobrze wspominali...
- kowall
- Sergeant
- Posty: 3229
- Rejestracja: 31 paź 2013, 14:00
- Lokalizacja: Olesno
- Kontakt:
Re: Zakopane
heehhe , najlepsze jest to że dzień poprzedni tak dał nam w kość że jak z daleka widziałem tą wieże to nie chciało mi się na nią wchodzić ,ale coś mnie tam ciągnęło ,no i nie żałowałem , moja niestety nie odważyła się wejść na siatkę
- Sulkyrider
- Posty: 11800
- Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
- Krótki opis: Rekwizytor
- Lokalizacja: Poznań od strony Azji
- Kontakt:
- kowall
- Sergeant
- Posty: 3229
- Rejestracja: 31 paź 2013, 14:00
- Lokalizacja: Olesno
- Kontakt:
Re: Zakopane
Ty mi nie zazdraszczaj tylko obróć to zdjęcie ,bo moją już łeb boli od tego wiszenia głową w dółSulkyrider pisze:Fajnie, zazdroszczę.
- custom
- Member
- Posty: 7989
- Rejestracja: 11 paź 2009, 18:00
- Krótki opis: TRAJKERS
- Lokalizacja: Parzymiechy
- Kontakt:
Re: Zakopane
Obróciłem tą Twoją Karinę .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Omne Trinum Perfectum.
- Sulkyrider
- Posty: 11800
- Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
- Krótki opis: Rekwizytor
- Lokalizacja: Poznań od strony Azji
- Kontakt:
Re: Zakopane
Nie wiem, czy to dobry pomysł, że się tym chwalisz... Kowal na pewno przeczyta, może nie być zadowolony.custom pisze:Obróciłem tą Twoją Karinę .
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
T F F T
- custom
- Member
- Posty: 7989
- Rejestracja: 11 paź 2009, 18:00
- Krótki opis: TRAJKERS
- Lokalizacja: Parzymiechy
- Kontakt:
Re: Zakopane
Przecież sam chciał . Jak chcesz Krzyś pokażę Ci jak to się robi , to dosłownie parę kliknięć .Sulkyrider pisze:Nie wiem, czy to dobry pomysł, że się tym chwalisz... Kowal na pewno przeczyta, może nie być zadowolony.custom pisze:Obróciłem tą Twoją Karinę .
Omne Trinum Perfectum.
- kowall
- Sergeant
- Posty: 3229
- Rejestracja: 31 paź 2013, 14:00
- Lokalizacja: Olesno
- Kontakt:
Re: Zakopane
Lubię tu wracać więc jak jest taka możliwość jedziemy do zakopca , plan był prosty , idziemy na Rysy , ale pogoda niestety dupiata , pada nie pada decydujemy więc się na wjazd na Kasprowy Wierch i tam zdecydujemy co dalej , na górze loteria ,raz mgła że nic nie widać a po chwili super widoczność , krótka narada i walimy Czerwonymi Wierchami przez Przełęcz Kondracką na Giewont a potem na dół czerwonym szlakiem przez Przełęcz w Grzybowcu i Dolinę Strążyńską , plan prosty i zrealizowany w 100 procentach , trasa przejebana raz coś widać a po chwili mgła ,mgła i nic nie widać ale nie pada --jeszcze -- wchodzimy na Giewont i tu szok jesteśmy sami ,sami na Giewoncie dopiero po jakimś czasie wchodzą ludzie i robi się tłoczno i do tego zaczyna padać i jak zaczęło to już nie przestało aż do zakopca , po siedmiu godzinach jesteśmy na dole ,akumulatory mamy na zero , ale gęby roześmiane od ucha do ucha , my chyba nie jesteśmy normalni
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 01 lip 2018, 07:51 przez kowall, łącznie zmieniany 2 razy.
- pawlikTrike
- Member
- Posty: 7519
- Rejestracja: 28 sty 2010, 13:43
- Krótki opis: TRAJKERS
- Lokalizacja: Gdańsk/Gdynia/Kielno
- Kontakt:
Re: Zakopane
Super wyprawa, ale widoczność taka, że chyba bym się nie zdecydował... a i tak zazdroszczę
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał... chyba, że ze szczęścia
-
- Member
- Posty: 3259
- Rejestracja: 11 wrz 2009, 21:35
- Kontakt:
Re: Zakopane
Informacją dnia w Wiadomościach od 2 lat jest niezmiennie 500+, i nie sądzę by cokolwiek miało to zmienić przez kolejne 2 lata.winda pisze:Pięknie Kowall
Nie bałeś się że siatka puści i będziesz informacją dnia w Wiadomościach ?
- winda
- Secretary
- Posty: 14836
- Rejestracja: 25 kwie 2009, 18:31
- Lokalizacja: LUBLIN
- Kontakt:
Re: Zakopane
Skoro o tatrach mowa.
To był czwartek.Dzień zapowiadał się źle. Z żoną pokłóciłem się już w środę. pogoda hujowa jak w pozostałe dni. Idziemy ceprostradą czyli na Morskie Oko. Ledwo idę z temperaturą, pół drogi trzeba dziecko nieść na zmianę bo noga go boli. Dochodzimy na miejsce. Widoki jak zwykle zachwycające...
Rodzina idzie do schroniska zjeść starosłowiańskie frytki i pomidorową. Ja zostaje sam , za schroniskiem przy stołach, nie ma nikogo. Może nie lubią jak pada. Posiedzę troszkę, może uda się usnąć. Po jakimś czasie przychodzi dziewczę. Z wyglądu studentka która zbyt uwierzyła w dietetyczne właściwości jedzenia z "magdonalda". Niesie papierosa. Już miałem poddawać w wątpliwość cnotliwość życia jej matki, bo wszędzie są tabliczki zakaz palenia, ale dziewczę odchodzi najdalej jak się da i tam pali. Dzieli nas z 15 kroków. A huj, niech se pali, pomyślałem i kimam dalej. Po chwili dziewczyna zaczyna śpiewać ale nie jakieś tam oczy zielone ściszonym głosem. Nie. Śpiewa arie operowe pełną piersią! Akustyka jest zajebista. Jak pamiętacie z podstawówki mgła raczej pochłania dzwięk a nie odbija. Patrzę na horyzont, co nie jest trudne przy widocznosci 20 metrów, i słucham. Ona śpiewa i to jak? Arie po Ukraińsku, po włosku, pięknie, z doświadczeniem i zapałem. Po każdej arii ja biję brawo ona odwraca sie do mnie, dziękuje i zaczyna ponownie w stronę gór śpiewać. Trwało to dobre pół godziny. Najbardziej oblegane miejsce w Polsce a ja mam tu prywatny koncert! Tylko ja i Śpiewaczka! Przymykam oczy i słucham. Jestem na stepach,za chwilę na cygańskim weselu a potem unoszę się jak ptak nad ziemią. Jest pięknie. W końcu dziewczyna znajduje inne zajęcie i wraca do schroniska. Po co wychodziła i śpiewała tak pieknie i długo na cały głos? Nie mam pojęcia. Dlaczego akurat mi było dane być na tym prywatnym koncercie? Nie mam pojęcia ale cieszę się że byłe tam właśnie w tej chwili. To nie był do końca zły dzień....
To był czwartek.Dzień zapowiadał się źle. Z żoną pokłóciłem się już w środę. pogoda hujowa jak w pozostałe dni. Idziemy ceprostradą czyli na Morskie Oko. Ledwo idę z temperaturą, pół drogi trzeba dziecko nieść na zmianę bo noga go boli. Dochodzimy na miejsce. Widoki jak zwykle zachwycające...
Rodzina idzie do schroniska zjeść starosłowiańskie frytki i pomidorową. Ja zostaje sam , za schroniskiem przy stołach, nie ma nikogo. Może nie lubią jak pada. Posiedzę troszkę, może uda się usnąć. Po jakimś czasie przychodzi dziewczę. Z wyglądu studentka która zbyt uwierzyła w dietetyczne właściwości jedzenia z "magdonalda". Niesie papierosa. Już miałem poddawać w wątpliwość cnotliwość życia jej matki, bo wszędzie są tabliczki zakaz palenia, ale dziewczę odchodzi najdalej jak się da i tam pali. Dzieli nas z 15 kroków. A huj, niech se pali, pomyślałem i kimam dalej. Po chwili dziewczyna zaczyna śpiewać ale nie jakieś tam oczy zielone ściszonym głosem. Nie. Śpiewa arie operowe pełną piersią! Akustyka jest zajebista. Jak pamiętacie z podstawówki mgła raczej pochłania dzwięk a nie odbija. Patrzę na horyzont, co nie jest trudne przy widocznosci 20 metrów, i słucham. Ona śpiewa i to jak? Arie po Ukraińsku, po włosku, pięknie, z doświadczeniem i zapałem. Po każdej arii ja biję brawo ona odwraca sie do mnie, dziękuje i zaczyna ponownie w stronę gór śpiewać. Trwało to dobre pół godziny. Najbardziej oblegane miejsce w Polsce a ja mam tu prywatny koncert! Tylko ja i Śpiewaczka! Przymykam oczy i słucham. Jestem na stepach,za chwilę na cygańskim weselu a potem unoszę się jak ptak nad ziemią. Jest pięknie. W końcu dziewczyna znajduje inne zajęcie i wraca do schroniska. Po co wychodziła i śpiewała tak pieknie i długo na cały głos? Nie mam pojęcia. Dlaczego akurat mi było dane być na tym prywatnym koncercie? Nie mam pojęcia ale cieszę się że byłe tam właśnie w tej chwili. To nie był do końca zły dzień....
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
RÓBMY TO SZYBKO ZANIM DOTRZE DO NAS FAKT, ŻE TO
KOMPLETNIE BEZ SENSU
KOMPLETNIE BEZ SENSU
- dark
- Member
- Posty: 5290
- Rejestracja: 14 mar 2010, 22:54
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Zakopane
Żebym wiedział to też bym z tobą posiedział ...
Jazda na motocyklu to najfajniejsza rzecz jaką można robić w ubraniu ...
- GREGOR
- Posty: 5792
- Rejestracja: 22 lut 2010, 10:46
- Krótki opis: Żyj tak , aby dobrze Cię potem wspominali
- Lokalizacja: ŁĘCZNA
- Kontakt:
Re: Zakopane
No cóż , Kowall opisał coś co przeżył, a Ty Winda bujasz nas jak ze snów Co bierzesz na gorączkę
Żyj tak, aby Cię potem dobrze wspominali...
-
- Member
- Posty: 3259
- Rejestracja: 11 wrz 2009, 21:35
- Kontakt:
Re: Zakopane
Winda, scenariusz jak z niemieckiego porno - tylko seksu brak.
- yunkers
- Treasurer
- Posty: 4907
- Rejestracja: 31 paź 2009, 21:21
- Krótki opis: G.O.P.
- Lokalizacja: Tychy
- Kontakt:
Re: Zakopane
Bo to soft porno i mokre snyrożek pisze:Winda, scenariusz jak z niemieckiego porno - tylko seksu brak.
nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
- winda
- Secretary
- Posty: 14836
- Rejestracja: 25 kwie 2009, 18:31
- Lokalizacja: LUBLIN
- Kontakt:
Re: Zakopane
Pewnie masz rację. Zdaje się na Twe doświadczenierożek pisze:Winda, scenariusz jak z niemieckiego porno - tylko seksu brak.
RÓBMY TO SZYBKO ZANIM DOTRZE DO NAS FAKT, ŻE TO
KOMPLETNIE BEZ SENSU
KOMPLETNIE BEZ SENSU
-
- Posty: 9308
- Rejestracja: 22 maja 2008, 18:13
- Krótki opis: NO BAR, TO FAR
- Lokalizacja: Wałcz
- Kontakt:
Re: Zakopane
Pornol w chooywinda pisze:(..)
To był czwartek.Dzień zapowiadał się źle. Z żoną pokłóciłem się już w środę. (...)
Rodzina idzie do schroniska zjeść starosłowiańskie frytki i pomidorową. Ja zostaje sam ,(..). Po jakimś czasie przychodzi dziewczę. Z wyglądu studentka która zbyt uwierzyła w (..) cnotliwość (..). A huj,(..) pomyślałem i (..). Po chwili dziewczyna zaczyna(..) tam(..) piersią! (..) jest zajebista. (..) raczej pochłania (..) a nie odbija.(..) pięknie, z doświadczeniem i zapałem.(..) ja biję (..) ona odwraca sie do mnie, dziękuje i zaczyna ponownie (..). Trwało to dobre pół godziny. (..). Dlaczego akurat mi było dane być (..) Nie mam pojęcia ale cieszę się że byłe tam właśnie w tej chwili. To nie był do końca zły dzień....
It's not a hobby
It's a fucking lifestyle
It's a fucking lifestyle
- Baran
- Member
- Posty: 1345
- Rejestracja: 21 gru 2009, 21:00
- Lokalizacja: Legnica
- Kontakt:
Re: Zakopane
Ale jak on ładnie opowiada
- Rob_trike
- President
- Posty: 10882
- Rejestracja: 30 sie 2009, 21:24
- Krótki opis: Jeśli się cofam …. To po to by wziąć rozbieg
- Lokalizacja: Radziejów
- Kontakt:
- custom
- Member
- Posty: 7989
- Rejestracja: 11 paź 2009, 18:00
- Krótki opis: TRAJKERS
- Lokalizacja: Parzymiechy
- Kontakt:
Re: Zakopane
Wyprawa bardzo fajna , od podstawówki marzę żeby po górach pochodzić , ale nie mam z kim.
Omne Trinum Perfectum.
- GREGOR
- Posty: 5792
- Rejestracja: 22 lut 2010, 10:46
- Krótki opis: Żyj tak , aby dobrze Cię potem wspominali
- Lokalizacja: ŁĘCZNA
- Kontakt:
Re: Zakopane
Custom jedź sam , przynajmniej z nikim się nie pokłuciszcustom pisze:Wyprawa bardzo fajna , od podstawówki marzę żeby po górach pochodzić , ale nie mam z kim.
Żyj tak, aby Cię potem dobrze wspominali...
- czerwonyskorpion
- Member
- Posty: 926
- Rejestracja: 14 gru 2008, 09:05
- Lokalizacja: Ługów
- Kontakt:
Re: Zakopane
W góry tylko samemu .
- custom
- Member
- Posty: 7989
- Rejestracja: 11 paź 2009, 18:00
- Krótki opis: TRAJKERS
- Lokalizacja: Parzymiechy
- Kontakt:
Re: Zakopane
Masz rację , Winda ostatnio coś pisałGREGOR pisze:Custom jedź sam , przynajmniej z nikim się nie pokłuciszcustom pisze:Wyprawa bardzo fajna , od podstawówki marzę żeby po górach pochodzić , ale nie mam z kim.
Omne Trinum Perfectum.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości