Ku przestrodze

Wszelakie sprawy techniczne, ktore nie maja swojego miejsca...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
franky
Member
Member
Posty: 2093
Rejestracja: 26 gru 2015, 18:56
Krótki opis: Trza być twardym jak gąbka
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Ku przestrodze

Post autor: franky »

Z relacji osób które były w domu.

Jeden z chłopaków szedł do warsztatu, gdzie w okresie nie zimowym parkuję Trajkę, aby naciągnąć łańcuch. Słyszy,że Traja jest odpalona. Otwiera drzwi, a ona jedzie w kierunku drzwi. Nadymione masakrycznie w warsztacie, traja zaparła się jednym kołem o ścianę przy drzwiach i zaklinowała. Chłopak na tyle przytomny,że wyrwał kable zapłonowe i Traja zgasła, Ale kopciło się dalej. Moja nadjechała i pyta się go , po co wyprowadza sprzęt. A on się drze,że ona sama. Moja kręci kluczami, już w momencie , kiedy Traja zgaszona, ale kpci się dalej. Biegnie do sąsiada, złota rączka, Robert, który zawsze pomaga , gdy mam problem z Trają. przylatuje i odpina masę. Po odkręceniu zabudowy akumulatora, odkręca klemy.

O mały włos spaliłaby się.

Masakra.

Diagnoza . Stacyjka - moja wina, bo wiem,że żyła własnym życiem i trzeba było wymienić wcześniej - puściła prąd na cewkę, ta rozgrzała się i puściła prąd na rozrusznik i tak się zaczęło.

Rozrusznik chodził. silnik odpalił, kable masowe gorące. Zadyma w warsztacie.

Fuks.

Traja stoi zaraz koło zbiornika z ropą. Świeżo zatankowane 1000 litrów.

Nawet nie chcę myśleć , co mogło się stać, gdyby gaz w Traji wystrzelił i to paliwo do tego.

Ale wszystko dobrze się skończyło. Dobrze,że mam takiego sąsiada.

Zmieniam stacyjkę i instaluję odcięcie prądu jak w koparce.

Jeśli ktoś ma inną diagnoże to proszę o sugestie.

Dowiedziałem się o wszytskim wieczorem po powrocie do domu. Nie chcieli mi nic mówić wcześniej przez telefon, bo czuli co się będzie działo.
Awatar użytkownika
franky
Member
Member
Posty: 2093
Rejestracja: 26 gru 2015, 18:56
Krótki opis: Trza być twardym jak gąbka
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: franky »

Nie masz odcięcia prądu? To leć do garażu.
Awatar użytkownika
sekuwawa
Posty: 2011
Rejestracja: 24 paź 2009, 09:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: sekuwawa »

Wyłącznik masowy jest spoko i wszyscy Ci którzy mnie pytali "Po co Ci to ?" po czasie sobie zakładali. Ja nawet kluczyków na imprezach nie wyciągam ze stacyjki jak masę odłączam bo i tak większość nie wie o co chodzi.
Awatar użytkownika
BOOM
Posty: 533
Rejestracja: 11 sty 2014, 18:48
Lokalizacja: MIKOŁÓW
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: BOOM »

Mam :D
A swoją drogą tak przyzwyczaiłeś traje do częstego wyjazdu że jak niema Cię pare godzin to ona sama już szarpie do przodu :D
Awatar użytkownika
franky
Member
Member
Posty: 2093
Rejestracja: 26 gru 2015, 18:56
Krótki opis: Trza być twardym jak gąbka
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: franky »

BOOM pisze:Mam :D
A swoją drogą tak przyzwyczaiłeś traje do częstego wyjazdu że jak niema Cię pare godzin to ona sama już szarpie do przodu :D
Trochę winy w tych jazdach w deszczu. Woda też zrobiła robotę.
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: Sulkyrider »

Ty masz kurwa przygody. Jak by taka scena była w filmie, to bym stwierdził, że reżyser miał zbyt bujną fantazję.
Kiedyś, jak coś się mogło zdarzyć, to zdarzało się mnie,teraz przeszło na Ciebie.
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
Awatar użytkownika
kowall
Sergeant
Sergeant
Posty: 3217
Rejestracja: 31 paź 2013, 14:00
Lokalizacja: Olesno
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: kowall »

Ja też mam ,z poczatku wyłańczałem ,teraz już muszę się przyznać ze nie ,ale raz też mi się to przydało ,moj mechanik coś tam grzebał i zle podłączył i zaczęło sie kopcic ,szybko wyłączyłem i było ok.
Awatar użytkownika
GREGOR
Posty: 5783
Rejestracja: 22 lut 2010, 10:46
Krótki opis: Żyj tak , aby dobrze Cię potem wspominali
Lokalizacja: ŁĘCZNA
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: GREGOR »

Franky masz więcej szczęścia niż rozumu, ale to że traja sama chce jeździć to tylko wina operatora koparki :mrgreen:
Też mam hebel i zawsze go używam, niestety do mnie do garażu sporadycznie zagląda mój brat, a z jego wiedzą o mechanice to raczej bym się spodziewał ucieczki niż jakiej kolwiek innej reakcji :lol:
Tak to śpię spokojnie :wink:
Żyj tak, aby Cię potem dobrze wspominali...
Awatar użytkownika
winda
Secretary
Secretary
Posty: 14827
Rejestracja: 25 kwie 2009, 18:31
Lokalizacja: LUBLIN
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: winda »

I wszystko jasne. To traja ma takie zacięcie do jazdy. Ty jesteś tylko pasażerem :wink:

Tak na poważnie to duzo szczęścia było w tym nieszczęściu. Odcięcie prądu dobre ale na gaźniku. gorzej jak ktoś ma komputer.
RÓBMY TO SZYBKO ZANIM DOTRZE DO NAS FAKT, ŻE TO
KOMPLETNIE BEZ SENSU
Awatar użytkownika
seta
Posty: 1320
Rejestracja: 15 sty 2012, 13:40
Krótki opis: Wieczna kombinacja ;-)
Lokalizacja: Łosice
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: seta »

ja pierdzielę, dobry przypał. Po takiej akcji to pewnie kury przestały się nieść :mrgreen:

Dobrze że wszystko dobrze się skończyło.
Awatar użytkownika
franky
Member
Member
Posty: 2093
Rejestracja: 26 gru 2015, 18:56
Krótki opis: Trza być twardym jak gąbka
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: franky »

Sulkyrider pisze:Ty masz kurwa przygody. Jak by taka scena była w filmie, to bym stwierdził, że reżyser miał zbyt bujną fantazję.
Kiedyś, jak coś się mogło zdarzyć, to zdarzało się mnie,teraz przeszło na Ciebie.

Jak mi to opowiadano, to myślałem,że jest 1 kwietnia.
Awatar użytkownika
franky
Member
Member
Posty: 2093
Rejestracja: 26 gru 2015, 18:56
Krótki opis: Trza być twardym jak gąbka
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: franky »

Kury nawet nie reaguja na takie epizody. Żyją sobie w kurzym raju, a ich grono radośnie się powiększa. :lol:

Kurza Mama jeździ po jarmarkach i kupuje wynalazki. :lol:
Awatar użytkownika
kowall
Sergeant
Sergeant
Posty: 3217
Rejestracja: 31 paź 2013, 14:00
Lokalizacja: Olesno
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: kowall »

[quote="franky"]Kury nawet nie reaguja na takie epizody. Żyją sobie w kurzym raju, a ich grono radośnie się powiększa......

Ale nie poczuwasz się do ojcostwa :mrgreen: :wink:
Awatar użytkownika
krobia
Posty: 3506
Rejestracja: 11 kwie 2010, 12:31
Lokalizacja: Krobia k.Torunia
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: krobia »

kowall pisze:
franky pisze:Kury nawet nie reaguja na takie epizody. Żyją sobie w kurzym raju, a ich grono radośnie się powiększa......

Ale nie poczuwasz się do ojcostwa :mrgreen: :wink:
Jeśli w tv wyemituje program o kurach jeżdżących na motocyklach lub biegających w kasach to możesz mieć przypuszczenia... :D :D :mrgreen:
z partyzanckim pozdrowieniem
http://www.youtube.com/watch?v=F2fYUMWZLL0
Awatar użytkownika
franky
Member
Member
Posty: 2093
Rejestracja: 26 gru 2015, 18:56
Krótki opis: Trza być twardym jak gąbka
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: franky »

krobia pisze:
kowall pisze:
franky pisze:Kury nawet nie reaguja na takie epizody. Żyją sobie w kurzym raju, a ich grono radośnie się powiększa......

Ale nie poczuwasz się do ojcostwa :mrgreen: :wink:
Jeśli w tv wyemituje program o kurach jeżdżących na motocyklach lub biegających w kasach to możesz mieć przypuszczenia... :D :D :mrgreen:
Trza Pawlika poprosić, aby wystukał z miedzi kaski.
Awatar użytkownika
pawlikTrike
Member
Member
Posty: 7518
Rejestracja: 28 sty 2010, 13:43
Krótki opis: TRAJKERS
Lokalizacja: Gdańsk/Gdynia/Kielno
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: pawlikTrike »

franky pisze:
krobia pisze:
kowall pisze:
franky pisze:Kury nawet nie reaguja na takie epizody. Żyją sobie w kurzym raju, a ich grono radośnie się powiększa......

Ale nie poczuwasz się do ojcostwa :mrgreen: :wink:
Jeśli w tv wyemituje program o kurach jeżdżących na motocyklach lub biegających w kasach to możesz mieć przypuszczenia... :D :D :mrgreen:
Trza Pawlika poprosić, aby wystukał z miedzi kaski.
Ło kurde, :D musiałbyś mi parę kur wysłać, żebym miał jakiś wzorzec, sam bez kur nie wykombinuję jaki duży, jaki głęboki, a muszą być raczej dopasowane, bezpieczeństwo ponad wszystko :lol:
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał... chyba, że ze szczęścia
Awatar użytkownika
dark
Member
Member
Posty: 5290
Rejestracja: 14 mar 2010, 22:54
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: dark »

:D :) :D :lol:
Jazda na motocyklu to najfajniejsza rzecz jaką można robić w ubraniu ...
Awatar użytkownika
custom
Member
Member
Posty: 7985
Rejestracja: 11 paź 2009, 18:00
Krótki opis: TRAJKERS
Lokalizacja: Parzymiechy
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: custom »

O Matko. Dobrze Franek, że nie rozpierdzieliło budynku. Tyle paliwa :shock:
Omne Trinum Perfectum.
Awatar użytkownika
aaannnd
Posty: 127
Rejestracja: 20 paź 2015, 11:55
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: aaannnd »

dobrze że zbiornik z ropą był pełny bo puste bardziej lubią wybuchać z racji nagromadzenia oparów.
Awatar użytkownika
Baran
Member
Member
Posty: 1345
Rejestracja: 21 gru 2009, 21:00
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: Baran »

Qrwa chwilę mnie na forumie nie było, a Franky takie horrory opisuje :shock:
Dobrze, że w sumie nic się nie stało, szczęściarz z Ciebie :wink:
PS. SETA z kurami miszcz :lol:
Awatar użytkownika
aaannnd
Posty: 127
Rejestracja: 20 paź 2015, 11:55
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: aaannnd »

Franky już chyba drugi raz przysmoliłeś cewkę. Mam dla Ciebie rozwiązanie, przetnij kabel zasilający cewkę i załóż na nim przekaźnik. Zasilanie przekaźnika: masa skądkolwiek, plus przez diodę z plusa po stacyjce i guzik, którym będziesz włączał przekaźnik, i drugi kabel z plusa przekaźnika, też przez diodę, z wyjścia z przekaźnika na cewkę.
Będzie działać tak, że jak włączysz zapłon to nie będzie prądu na cewce dopóki nie wciśniesz magicznego guzika, który sobie możesz gdzieś ukryć i masz dodatkowo immobilajzer. Magiczny guzik załącza przekaźnik, który potem trzyma bo bierze zasilanie z prądu który daje na cewkę.





Bardziej skomplikowanie tego napisać już nie potrafię :D
Awatar użytkownika
franky
Member
Member
Posty: 2093
Rejestracja: 26 gru 2015, 18:56
Krótki opis: Trza być twardym jak gąbka
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: franky »

aaannnd pisze:Franky już chyba drugi raz przysmoliłeś cewkę. Mam dla Ciebie rozwiązanie, przetnij kabel zasilający cewkę i załóż na nim przekaźnik. Zasilanie przekaźnika: masa skądkolwiek, plus przez diodę z plusa po stacyjce i guzik, którym będziesz włączał przekaźnik, i drugi kabel z plusa przekaźnika, też przez diodę, z wyjścia z przekaźnika na cewkę.
Będzie działać tak, że jak włączysz zapłon to nie będzie prądu na cewce dopóki nie wciśniesz magicznego guzika, który sobie możesz gdzieś ukryć i masz dodatkowo immobilajzer. Magiczny guzik załącza przekaźnik, który potem trzyma bo bierze zasilanie z prądu który daje na cewkę.





Bardziej skomplikowanie tego napisać już nie potrafię :D
Mam koniec sezonu. Ale jak podjedziesz po sąsiedzku , to bardzo mnie ucieszysz.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości