Rejestracja "SAM", czy to prawda?
- seta
- Posty: 1320
- Rejestracja: 15 sty 2012, 13:40
- Krótki opis: Wieczna kombinacja ;-)
- Lokalizacja: Łosice
- Kontakt:
Re: Rejestracja "SAM", czy to prawda?
niedawno ktoś chciał żeby zostało samochodowy a urzędnicy się upierali że będzie na moto.
Więc nie powinieneś mięć problemu
Więc nie powinieneś mięć problemu
- budyn
- Posty: 777
- Rejestracja: 12 sie 2010, 23:46
- Krótki opis: Maczeta !
- Lokalizacja: Krakow
- Kontakt:
Re: Rejestracja "SAM", czy to prawda?
Jozin a co kombinujesz? Ja szukam trajki na samochodowy , a mam trajke na motocykl mozemy pogadac . Zadzwon do mnie 504 846 124 no chyba ze to jest tak jak z oponami u Adaskajozim pisze:Witam kto cos wie traja zarejestrowana za granica jako samochod ,przywieziona do polski da rade zarejestrowac jako motocykl pilne ??????
Bay
- krobia
- Posty: 3506
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 12:31
- Lokalizacja: Krobia k.Torunia
- Kontakt:
Re: Rejestracja "SAM", czy to prawda?
to było w toruniu.....a tu to kurwa wszystko jest możliwe,nawet założenie spodni przez głowe.... jesli oczywiście nie będzie w tym uczestniczył naczelnik urzędu komunikacji! facet interpretuje prawo w sobie tylko znany sposób!!seta pisze:niedawno ktoś chciał żeby zostało samochodowy a urzędnicy się upierali że będzie na moto.
Więc nie powinieneś mięć problemu
sprawa wspomnianej rejestracji wyladowała w NSA.
- krobia
- Posty: 3506
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 12:31
- Lokalizacja: Krobia k.Torunia
- Kontakt:
Re: Rejestracja "SAM", czy to prawda?
OJP! Jak zaczniesz handlować z Józkiem to uważaj aby ta traja nie okazała się koparką ,która stoi obecnie w azerbejdżanie i w dodatku jest w ciązybudyn pisze:
Jozin a co kombinujesz? Ja szukam trajki na samochodowy , a mam trajke na motocykl mozemy pogadac . Zadzwon do mnie 504 846 124 no chyba ze to jest tak jak z oponami u Adaska
-
- Posty: 9313
- Rejestracja: 22 maja 2008, 18:13
- Krótki opis: NO BAR, TO FAR
- Lokalizacja: Wałcz
- Kontakt:
Re: Rejestracja "SAM", czy to prawda?
Przeglądając różne ogłoszenia sprzedaży motocykli zabytkowych, bardzo często można natknąć się na dopisek '' brak dokumentów- możliwość rejestracji na zabytek'' ja się kurwa pytam JAK? bez dokumentów można to zarejestrować?
Dajmy na to kupujemy z takiego ogłoszenia shl m04 czy sokoła 1000 wywalamy nie małe pieniążki i co? papierów na to nie ma, pewności,że sprzedający nie podpierdolił tego 5 lat temu też nie mamy...
Ktoś to w ogóle ogarnia?
Dajmy na to kupujemy z takiego ogłoszenia shl m04 czy sokoła 1000 wywalamy nie małe pieniążki i co? papierów na to nie ma, pewności,że sprzedający nie podpierdolił tego 5 lat temu też nie mamy...
Ktoś to w ogóle ogarnia?
It's not a hobby
It's a fucking lifestyle
It's a fucking lifestyle
- Lipa
- Posty: 1747
- Rejestracja: 24 lut 2009, 01:22
- Krótki opis: <> POTWORNY GARAŻ <>
- Lokalizacja: Lubicz Dolny
- Kontakt:
Re: Rejestracja "SAM", czy to prawda?
Czaras rejestracja polega na zebraniu dokumentacji, oświadczeniach i opinii rzeczoznawcy, że motocykl jest kompletny oryginalny. Produkcji zaprzestano przynajmniej 25 lat temu... na tej podstawie można zarejestrować jako zabytek.
Czasem spotykasz ludzi, którzy pędzą przed siebie na zabój, złamanie karku.... czasem tak trudno ich kurwa wyprzedzić !!!
-
- Posty: 816
- Rejestracja: 07 sty 2010, 12:34
- Lokalizacja: Osięciny
- Kontakt:
Re: Rejestracja "SAM", czy to prawda?
nie musisz wcale rejestrować na zabytek, jest możliwość ponownej rejestracji na tablicach białych, musisz uzyskać opinię rzeczoznawcy, że motocykl jest pojazdem unikatowym, zabierasz taki świstek udajesz się do WK i go ponownie rejestrujesz (pamiętaj aby w treści opisu występował wyraz unikatowy a nie kolekcjonerski)
masz to zapisane w art. 79 ust. 4 pkt 3 PoRD
"4. Pojazd wyrejestrowany nie podlega powtórnej rejestracji, z wyjątkiem pojazdu:
1) odzyskanego po kradzieży;
2) zabytkowego;
3) mającego co najmniej 25 lat uznanego przez rzeczoznawcę samochodowego za unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji;
4) ciągnika i przyczepy rolniczej;
5) wywiezionego z kraju lub zbytego za granicą, o którym mowa w ust. 1 pkt 3."
masz to zapisane w art. 79 ust. 4 pkt 3 PoRD
"4. Pojazd wyrejestrowany nie podlega powtórnej rejestracji, z wyjątkiem pojazdu:
1) odzyskanego po kradzieży;
2) zabytkowego;
3) mającego co najmniej 25 lat uznanego przez rzeczoznawcę samochodowego za unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji;
4) ciągnika i przyczepy rolniczej;
5) wywiezionego z kraju lub zbytego za granicą, o którym mowa w ust. 1 pkt 3."
Zasada nr 1: nie ma kurwa zasady!
Rob_Bull
Rob_Bull
-
- Posty: 9313
- Rejestracja: 22 maja 2008, 18:13
- Krótki opis: NO BAR, TO FAR
- Lokalizacja: Wałcz
- Kontakt:
Re: Rejestracja "SAM", czy to prawda?
dobra,ale ... wiadomo, motórr ma numery silnika,ramy, czasami nawet tablicę rej. skąd można mieć pewność,że nie został jakiś czas temu podpierdolony?
It's not a hobby
It's a fucking lifestyle
It's a fucking lifestyle
-
- Posty: 816
- Rejestracja: 07 sty 2010, 12:34
- Lokalizacja: Osięciny
- Kontakt:
Re: Rejestracja "SAM", czy to prawda?
jedyne wyjście, przed zakupem idziesz do WK i sprawdzasz czy nie był kradziony
Zasada nr 1: nie ma kurwa zasady!
Rob_Bull
Rob_Bull
- mazda
- Posty: 950
- Rejestracja: 27 sty 2007, 20:52
- Krótki opis: Kupic, sprzedac, zamienic - handlarz doskonał
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Rejestracja "SAM", czy to prawda?
Pilna sprawa, jak gosposia... na gwałt potrzebna
Pany potrzebuje materiałów odnośnie byłej rejestracji samów, krok po kroku.
Który mi udostępni swoje papiery i opis jak to przebiegało.
Od razu piszę że to będzie przesłane do sejmu więc proszę bez wulgaryzmów i takim językiem coby ten w krawacie zrozumiał
Mam człowieka co twierdzi że da się cofnąć taką decyzje jaką wydał ten chuj od zegarków.
Kolega polityk-motocyklista wywalczył dla nas:
- 1/2 ceny za autostrady dla motocykli
- wolne bus-pasy dla motocykli
- bezpłatne parkowanie w strefie
- wygrał budżet obywatelski - budowa toru wyścigowego dla motocykli i samochodów.
Pytanie nasuwa się jedno, kto lobbował ten pierdolony zapis o zakazie rejestracji samów. Komuś bardzo na tym zależało i tego kogoś trzeba wyzwać na pojedynek.
Pany potrzebuje materiałów odnośnie byłej rejestracji samów, krok po kroku.
Który mi udostępni swoje papiery i opis jak to przebiegało.
Od razu piszę że to będzie przesłane do sejmu więc proszę bez wulgaryzmów i takim językiem coby ten w krawacie zrozumiał
Mam człowieka co twierdzi że da się cofnąć taką decyzje jaką wydał ten chuj od zegarków.
Kolega polityk-motocyklista wywalczył dla nas:
- 1/2 ceny za autostrady dla motocykli
- wolne bus-pasy dla motocykli
- bezpłatne parkowanie w strefie
- wygrał budżet obywatelski - budowa toru wyścigowego dla motocykli i samochodów.
Pytanie nasuwa się jedno, kto lobbował ten pierdolony zapis o zakazie rejestracji samów. Komuś bardzo na tym zależało i tego kogoś trzeba wyzwać na pojedynek.
Budowa Trajki jest jak film pt. " Niekończąca się opowieść "
- bandit
- Posty: 3680
- Rejestracja: 02 gru 2006, 21:16
- Lokalizacja: Pniewy
- Kontakt:
Re: Rejestracja "SAM", czy to prawda?
Punkt 1 wycieczka do wydziału komunikacji po wniosę o nadanie nr Vin.
Punkt 2 wycieczka z samem na OSKP po pierwszy przegląd (zazwyczaj diagnosci wymagali opinii rzeczoznawcy mimo iż nie byla wymagana.) . Przegląd plus nabicie nr
Punkt 3 powrót do WK po dowód i tablice.
W wielkim skrócie....
A propo lobbowania podobają Ci się marketowe "przyczepki" samochodowe????
Punkt 2 wycieczka z samem na OSKP po pierwszy przegląd (zazwyczaj diagnosci wymagali opinii rzeczoznawcy mimo iż nie byla wymagana.) . Przegląd plus nabicie nr
Punkt 3 powrót do WK po dowód i tablice.
W wielkim skrócie....
A propo lobbowania podobają Ci się marketowe "przyczepki" samochodowe????
- andy
- Posty: 1003
- Rejestracja: 17 sie 2012, 11:19
- Krótki opis: Jest nikim ten kto nie ulepsza świata.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Rejestracja "SAM", czy to prawda?
merkel , dojczewagen i audi , koszą wszystko w okolicy aby ich przemysł motoryzacyjny rozkwitałmazda pisze:Pilna sprawa, jak gosposia... na gwałt potrzebna
Pany potrzebuje materiałów odnośnie byłej rejestracji samów, krok po kroku.
Który mi udostępni swoje papiery i opis jak to przebiegało.
Od razu piszę że to będzie przesłane do sejmu więc proszę bez wulgaryzmów i takim językiem coby ten w krawacie zrozumiał
Mam człowieka co twierdzi że da się cofnąć taką decyzje jaką wydał ten chuj od zegarków.
Kolega polityk-motocyklista wywalczył dla nas:
- 1/2 ceny za autostrady dla motocykli
- wolne bus-pasy dla motocykli
- bezpłatne parkowanie w strefie
- wygrał budżet obywatelski - budowa toru wyścigowego dla motocykli i samochodów.
Pytanie nasuwa się jedno, kto lobbował ten pierdolony zapis o zakazie rejestracji samów. Komuś bardzo na tym zależało i tego kogoś trzeba wyzwać na pojedynek.
- winda
- Secretary
- Posty: 14845
- Rejestracja: 25 kwie 2009, 18:31
- Lokalizacja: LUBLIN
- Kontakt:
Re: Rejestracja "SAM", czy to prawda?
wiadomo kto za tym stoi. producenci przyczepek. mase warsztatów robiło przyczepki SAM i zabierało im rynek. nas ujebali rykoszetem
RÓBMY TO SZYBKO ZANIM DOTRZE DO NAS FAKT, ŻE TO
KOMPLETNIE BEZ SENSU
KOMPLETNIE BEZ SENSU
- andrzejqs
- Posty: 1880
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 18:22
- Lokalizacja: Zawiercie
- Kontakt:
Re: Rejestracja "SAM", czy to prawda?
Punkt 1 wycieczka do wydziału komunikacji po wniosek o nadanie nr Vin. (zazwyczaj wydział komunikacji wymagał opinii rzeczoznawcy mimo iż nie byla wymagana.) czerwone tymczasowe tablice rejestracyjne
Punkt 2 wycieczka z samem na OSKP po pierwszy przegląd . Przegląd plus nabicie nr
Punkt 3 powrót do WK przeglądem.
Punkt 4 za miesiąc powrót do WK po dowód i czarne tablice.
W wielkim skrócie....
Przed wyborami obiecuje się wszystko co się da, a potem robi się swoje
Punkt 2 wycieczka z samem na OSKP po pierwszy przegląd . Przegląd plus nabicie nr
Punkt 3 powrót do WK przeglądem.
Punkt 4 za miesiąc powrót do WK po dowód i czarne tablice.
W wielkim skrócie....
Przed wyborami obiecuje się wszystko co się da, a potem robi się swoje
Byli już tacy, co zrobili coś co było nie możliwe do zrobienia, bo nie wiedzieli, że tego się nie da zrobić .
- andy
- Posty: 1003
- Rejestracja: 17 sie 2012, 11:19
- Krótki opis: Jest nikim ten kto nie ulepsza świata.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Rejestracja "SAM", czy to prawda?
drąż temat forum wesprze , szkoda że niema już z na mi Andrzeja , wzięło by się jakieś opony i brony i pod sejm na wsiowąmazda pisze:Pilna sprawa, jak gosposia... na gwałt potrzebna
Pany potrzebuje materiałów odnośnie byłej rejestracji samów, krok po kroku.
Który mi udostępni swoje papiery i opis jak to przebiegało.
Od razu piszę że to będzie przesłane do sejmu więc proszę bez wulgaryzmów i takim językiem coby ten w krawacie zrozumiał
Mam człowieka co twierdzi że da się cofnąć taką decyzje jaką wydał ten chuj od zegarków.
Kolega polityk-motocyklista wywalczył dla nas:
- 1/2 ceny za autostrady dla motocykli
- wolne bus-pasy dla motocykli
- bezpłatne parkowanie w strefie
- wygrał budżet obywatelski - budowa toru wyścigowego dla motocykli i samochodów.
Pytanie nasuwa się jedno, kto lobbował ten pierdolony zapis o zakazie rejestracji samów. Komuś bardzo na tym zależało i tego kogoś trzeba wyzwać na pojedynek.
- mazda
- Posty: 950
- Rejestracja: 27 sty 2007, 20:52
- Krótki opis: Kupic, sprzedac, zamienic - handlarz doskonał
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Rejestracja "SAM", czy to prawda?
To nie o wybory chodzi, jest człowiek co chce coś robić. Trzeba spróbować a nie siedzieć i czekać aż może za kilkadziesiąt lat coś się zmieni. Filip nie obiecuje że uda się przywrócić poprzednią wersje rejestracji ale zrobi co się da by to umożliwić. Niektórych rzeczy i spraw sie nie przeskoczy. Najgorsza mafia to ta w białych kołnierzykach.
Filip już zrobił sporo, ma też inne pomysły a ten z przywróceniem rejestracji samów jest mój. Poparł go, był zdziwiony że tak jest obecnie i rzekłbym że go to nawet wkurwiło. Jakoś nie lubi tych z ministerstwa transportu.
A co ile kosztowało przy rejestracji ?
Ja mam ten problem z głowy bo kupiłem wrak z papierami więc ceny mnie są nieznane
Co do marketowych przyczepek, no cóż jak ktoś lubi szajs za 1700zł... chociaż ostatnio castorama opuściła ceny na 1400zł bo towar od roku im leży. Ja tam wolę rzemiosło
Tak jeszcze jedno przyszło mi do głowy, czemu szwaby nie jeżdżą na światłach w dzień ? przecież to nakaz unijny - więc co są równi i równiejsi ?
Filip już zrobił sporo, ma też inne pomysły a ten z przywróceniem rejestracji samów jest mój. Poparł go, był zdziwiony że tak jest obecnie i rzekłbym że go to nawet wkurwiło. Jakoś nie lubi tych z ministerstwa transportu.
A co ile kosztowało przy rejestracji ?
Ja mam ten problem z głowy bo kupiłem wrak z papierami więc ceny mnie są nieznane
Co do marketowych przyczepek, no cóż jak ktoś lubi szajs za 1700zł... chociaż ostatnio castorama opuściła ceny na 1400zł bo towar od roku im leży. Ja tam wolę rzemiosło
Tak jeszcze jedno przyszło mi do głowy, czemu szwaby nie jeżdżą na światłach w dzień ? przecież to nakaz unijny - więc co są równi i równiejsi ?
Budowa Trajki jest jak film pt. " Niekończąca się opowieść "
- seta
- Posty: 1320
- Rejestracja: 15 sty 2012, 13:40
- Krótki opis: Wieczna kombinacja ;-)
- Lokalizacja: Łosice
- Kontakt:
Re: Rejestracja "SAM", czy to prawda?
Swiatła to chyba polski wymysł.
Nawet ruscy się z nas śmieją, że Polaki to duraki, w dzień na światłach jeżdżą...
Nawet ruscy się z nas śmieją, że Polaki to duraki, w dzień na światłach jeżdżą...
-
- Posty: 9313
- Rejestracja: 22 maja 2008, 18:13
- Krótki opis: NO BAR, TO FAR
- Lokalizacja: Wałcz
- Kontakt:
Re: Rejestracja "SAM", czy to prawda?
To jeszcze jeden hipotetyczny temat: wiozę sobie na pace motonga, albo takowy sobie stoi w garażu, spotyka mnie policja paczy na motórr , a tam brak tablicy rej, patrzy na ramę a tam brak numerów , patrzy na silnik a tam też brak lub ewentualnie są ... i co z tym zrobią?
It's not a hobby
It's a fucking lifestyle
It's a fucking lifestyle
- andrzejqs
- Posty: 1880
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 18:22
- Lokalizacja: Zawiercie
- Kontakt:
Re: Rejestracja "SAM", czy to prawda?
Zamkną cie do wyjaśnienia na 24 h teoretycznie
Byli już tacy, co zrobili coś co było nie możliwe do zrobienia, bo nie wiedzieli, że tego się nie da zrobić .
- mazda
- Posty: 950
- Rejestracja: 27 sty 2007, 20:52
- Krótki opis: Kupic, sprzedac, zamienic - handlarz doskonał
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Rejestracja "SAM", czy to prawda?
Chuja zrobią, przecież to eksponat na wystawę albo mebel do salonu lub dekoracja firmy, garażu, kibla
Budowa Trajki jest jak film pt. " Niekończąca się opowieść "
- andy
- Posty: 1003
- Rejestracja: 17 sie 2012, 11:19
- Krótki opis: Jest nikim ten kto nie ulepsza świata.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Rejestracja "SAM", czy to prawda?
jest tak jak pisze mazda , 90 % quadów sprzedawanych jest bez homologacji i co? niewolno go przewozić ani trzymać w garażu ?
niewolno nim tylko jeździć po drogach , jeśli nie ukradłeś to czym się przejmować . jeśli chcesz kupić stary motocykl bez dokumentów to spisujesz umowę kupna , wpisujesz nr ramy i spisujesz gościa z dowodu , nie zarejestrujesz na to ale w razie kontroli niebieskich masz papier że nie ukradłeś
niewolno nim tylko jeździć po drogach , jeśli nie ukradłeś to czym się przejmować . jeśli chcesz kupić stary motocykl bez dokumentów to spisujesz umowę kupna , wpisujesz nr ramy i spisujesz gościa z dowodu , nie zarejestrujesz na to ale w razie kontroli niebieskich masz papier że nie ukradłeś
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 13 paź 2015, 20:59
- Krótki opis: Fan dwóch kółek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Kontakt:
Re: Rejestracja "SAM", czy to prawda?
Witam,
Mam parę pytań co do nowej procedury rejestracji albo lepiej ujmując "nie-rejestracji" SAM-ów. Planuje... No właśnie po tym jak sie dowiedziałem jak to teraz wygląda z rejestracja to teraz już nie wiem... Budowę takiego o to wynalazku:
http://biketrendy.pl/wp-content/uploads ... c-Bike.jpg
http://forum.arbiter.pl/files/7_199.jpg
jest to rowerek z napędem elektrycznym, silnik o mocy 3kW, posiada to bardzo duże przyspieszenie(5-6s do 90km/h) no i... pedała. Także można jeździć na samych pedałach, wspomagać silnikiem lub jechać na samym silniku. Gdyby założyć ograniczenie prędkości można by go podpiąć pod motorower lub bez ograniczenia jako motor trialowy-na czas rejestracji moglbym usunąć pedała xD( w obu przypadkach nie będzie potrzeby montowania abs-u). motorower mógłbym później przerejestrować na motocykl( o ile jeszcze to możliwe). Będzie on służyć do jazdy głównie po drogach nie publicznych, lasach itp. No ale dobrze by było jakbym mógł tym jeździć na legalu po drogach publicznych. Po zapoznaniu się z dzisiejszą procedurą jestem no cóż wkur.... na naszych mądrych polityków i nasze ukochaną UE. Jestem człowiekiem z natury upartym także postanowiłem chociaż się zorientować co do dokładnych wymagań i kosztów homologacji takiego wynalazku. Dlatego mam pare pytań do osób, które mają jakies potwierdzone informacje.
1. Wycztałem w tym temacie o potrzebie dostarczenia drugiej ramy do zniszczenia. Czy to jest potwierdzone info? Sama rama jest dość kosztowna także powiększyłoby to już kosmiczne koszty. Czy jednak wystarczy astest spawania od spawacza czy nawet od jakiejs profesjinalnej firmy. I czy przeprowadzają badania "na miejscu" bo zostawianie tam swojego dzieła nie uśmiecha mi się.
2. W jakim stopniu można modyfikować rame juz zarejestrowanego SAM-a. Przykładowo kupuje jakis motocykl SAM z papierami i go "przerabiam" w 1 etapie powiedzmy zmianiam koła i napęd na elektryczny i jakis element ramy np. Wahacz udaje sie do OSKP i udokumentowywuje zmiany. Za dwa miesiace druga wizyta i tym razem zmianiam inną cześć ramy np mocowanie od kierownicy i tak pare razy.... W miedzy czasie z przebiciem tabliczki znamionowej na nowe elementy ramy np z powodu jej zniszczenia lub przerdzewienia elementu poprzedniej ramy. Czy ktoś może sie wypowiedzieć na ten temat?
3. Przypadek naprawy ramy pojazdu SAM po wypadku/zniszczeniu. Np poprzez dodanie elementu wzmacniającego( np. po uprzedniej zmiane wahacza) co dało by juz praktycznie cel zamierzony.
4. Definicja pojazdu SAM mówi o pojeździe zbudowanym na własnej ramie czyli mógłbym przebudować już obecny motocykl nie zmieniając ramy i całe zmiany były by zmianami konstrukcyjnymi, które wymagają tylko kontroli w OSKP? Czyli wychodziłoby na to ze problem w rejestracji SAM-ów polega na braku numeru ramy(vin) własnej produkcji?
5. Jeżeli uzyskałbym homlogację na samą ramę czy mogę uzyskać numer tejże ramy i ją zarejestrować? np z zabudową innego motocykla bez wizyt w pimot itp...
Rozważam nawet wizytę na badaniach homologacyjnych ze zbudowanym "motorowerkiem". Większość elementów jak swiatła itp. mógłbym użyć fabrycznych, które posiadają homologacje. Dyrektywa przedstawia 47 "wymagań" dla pojazdów kategori L. Jako że to jest pojazd elektryczny sporo z nich by odpadła(wliczając w to te które tylko wymagają oświadczenia ich liczba bylaby mniejsza od 20, czyli 20x400 to 8tys. W 4-5tyś może udałoby sie zmiescić), część z nich wymaga tylko oświadczenia(przynajmniej ja tak to rozumiem). Zostaje tylko kwestia czy np na "Maks. moment i maks. moc" tez wystawiają homologacje i ponosi sie koszty?czy tylko to będzie wpis w papierku. Albo przypadek z "instalacja urządzen oswietleniowych" a pozniej "urządzenia oświetleniowe". Czy mam rozumiec ze będą mi homologować sposób instalacji ?? :O Czy to tylko kwestia przejsia badań a homologacji podlegaja tylko użyte elementy? Wątpie że będą żądać opłaty za "homologowanie" oświadczenia ale kto to wie...
Ostatnie pytanie dotyczny rejestracji za granicą, ktoś sie orientuje o takich rejestracjach, może komuś sie udało? Fajnie by było jakby powstała firma/biuro, która w takich rzeczach pośredniczy zapłacić i mieć spokój to by było juz dobrze.
Pozdrawiam
Mam parę pytań co do nowej procedury rejestracji albo lepiej ujmując "nie-rejestracji" SAM-ów. Planuje... No właśnie po tym jak sie dowiedziałem jak to teraz wygląda z rejestracja to teraz już nie wiem... Budowę takiego o to wynalazku:
http://biketrendy.pl/wp-content/uploads ... c-Bike.jpg
http://forum.arbiter.pl/files/7_199.jpg
jest to rowerek z napędem elektrycznym, silnik o mocy 3kW, posiada to bardzo duże przyspieszenie(5-6s do 90km/h) no i... pedała. Także można jeździć na samych pedałach, wspomagać silnikiem lub jechać na samym silniku. Gdyby założyć ograniczenie prędkości można by go podpiąć pod motorower lub bez ograniczenia jako motor trialowy-na czas rejestracji moglbym usunąć pedała xD( w obu przypadkach nie będzie potrzeby montowania abs-u). motorower mógłbym później przerejestrować na motocykl( o ile jeszcze to możliwe). Będzie on służyć do jazdy głównie po drogach nie publicznych, lasach itp. No ale dobrze by było jakbym mógł tym jeździć na legalu po drogach publicznych. Po zapoznaniu się z dzisiejszą procedurą jestem no cóż wkur.... na naszych mądrych polityków i nasze ukochaną UE. Jestem człowiekiem z natury upartym także postanowiłem chociaż się zorientować co do dokładnych wymagań i kosztów homologacji takiego wynalazku. Dlatego mam pare pytań do osób, które mają jakies potwierdzone informacje.
1. Wycztałem w tym temacie o potrzebie dostarczenia drugiej ramy do zniszczenia. Czy to jest potwierdzone info? Sama rama jest dość kosztowna także powiększyłoby to już kosmiczne koszty. Czy jednak wystarczy astest spawania od spawacza czy nawet od jakiejs profesjinalnej firmy. I czy przeprowadzają badania "na miejscu" bo zostawianie tam swojego dzieła nie uśmiecha mi się.
2. W jakim stopniu można modyfikować rame juz zarejestrowanego SAM-a. Przykładowo kupuje jakis motocykl SAM z papierami i go "przerabiam" w 1 etapie powiedzmy zmianiam koła i napęd na elektryczny i jakis element ramy np. Wahacz udaje sie do OSKP i udokumentowywuje zmiany. Za dwa miesiace druga wizyta i tym razem zmianiam inną cześć ramy np mocowanie od kierownicy i tak pare razy.... W miedzy czasie z przebiciem tabliczki znamionowej na nowe elementy ramy np z powodu jej zniszczenia lub przerdzewienia elementu poprzedniej ramy. Czy ktoś może sie wypowiedzieć na ten temat?
3. Przypadek naprawy ramy pojazdu SAM po wypadku/zniszczeniu. Np poprzez dodanie elementu wzmacniającego( np. po uprzedniej zmiane wahacza) co dało by juz praktycznie cel zamierzony.
4. Definicja pojazdu SAM mówi o pojeździe zbudowanym na własnej ramie czyli mógłbym przebudować już obecny motocykl nie zmieniając ramy i całe zmiany były by zmianami konstrukcyjnymi, które wymagają tylko kontroli w OSKP? Czyli wychodziłoby na to ze problem w rejestracji SAM-ów polega na braku numeru ramy(vin) własnej produkcji?
5. Jeżeli uzyskałbym homlogację na samą ramę czy mogę uzyskać numer tejże ramy i ją zarejestrować? np z zabudową innego motocykla bez wizyt w pimot itp...
Rozważam nawet wizytę na badaniach homologacyjnych ze zbudowanym "motorowerkiem". Większość elementów jak swiatła itp. mógłbym użyć fabrycznych, które posiadają homologacje. Dyrektywa przedstawia 47 "wymagań" dla pojazdów kategori L. Jako że to jest pojazd elektryczny sporo z nich by odpadła(wliczając w to te które tylko wymagają oświadczenia ich liczba bylaby mniejsza od 20, czyli 20x400 to 8tys. W 4-5tyś może udałoby sie zmiescić), część z nich wymaga tylko oświadczenia(przynajmniej ja tak to rozumiem). Zostaje tylko kwestia czy np na "Maks. moment i maks. moc" tez wystawiają homologacje i ponosi sie koszty?czy tylko to będzie wpis w papierku. Albo przypadek z "instalacja urządzen oswietleniowych" a pozniej "urządzenia oświetleniowe". Czy mam rozumiec ze będą mi homologować sposób instalacji ?? :O Czy to tylko kwestia przejsia badań a homologacji podlegaja tylko użyte elementy? Wątpie że będą żądać opłaty za "homologowanie" oświadczenia ale kto to wie...
Ostatnie pytanie dotyczny rejestracji za granicą, ktoś sie orientuje o takich rejestracjach, może komuś sie udało? Fajnie by było jakby powstała firma/biuro, która w takich rzeczach pośredniczy zapłacić i mieć spokój to by było juz dobrze.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 16 paź 2015, 11:11 przez Benekkk, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 9313
- Rejestracja: 22 maja 2008, 18:13
- Krótki opis: NO BAR, TO FAR
- Lokalizacja: Wałcz
- Kontakt:
Re: Rejestracja "SAM", czy to prawda?
Wszystko ładnie, cacy..ale najpierw zacznij od powitalni. Taki grzecznościowy zwyczaj.
It's not a hobby
It's a fucking lifestyle
It's a fucking lifestyle
- winda
- Secretary
- Posty: 14845
- Rejestracja: 25 kwie 2009, 18:31
- Lokalizacja: LUBLIN
- Kontakt:
Re: Rejestracja "SAM", czy to prawda?
Chyba za dwóch chłopaków dzwoniło do"bimotu". Tam "fachowcy" sami nie do gońca ogarniają temat. raz rzucają kwotę np.30000 zł a raz 40000 zł. Na pewno chcieli sprzęta do badań (prędkości max. na poszczególnych biegach, droga hamowania itd.)
Na pewno chceli drugą ramę (pewnie do zniszczenia).
Zakup "spalonego, uszkodzonego" sama. jesli zarejestrowany był dawno np.15 lat temu to nigdzie nie ma w dokumentacji jego zdjęć, zdjęć ramy itd. więc nikt nie wie jak wyglądał i jak moze wyglądać teraz. resztę sonie dopowiedz.
Jesli kupisz sama rejestrowanego w ostatnich latach to w dokumentacji są jego zdjecia
Na pewno chceli drugą ramę (pewnie do zniszczenia).
Zakup "spalonego, uszkodzonego" sama. jesli zarejestrowany był dawno np.15 lat temu to nigdzie nie ma w dokumentacji jego zdjęć, zdjęć ramy itd. więc nikt nie wie jak wyglądał i jak moze wyglądać teraz. resztę sonie dopowiedz.
Jesli kupisz sama rejestrowanego w ostatnich latach to w dokumentacji są jego zdjecia
RÓBMY TO SZYBKO ZANIM DOTRZE DO NAS FAKT, ŻE TO
KOMPLETNIE BEZ SENSU
KOMPLETNIE BEZ SENSU
- adaśko
- Posty: 4477
- Rejestracja: 10 kwie 2010, 14:08
- Krótki opis: pierdolić biurokrację!!!
- Lokalizacja: Iława
- Kontakt:
Re: Rejestracja "SAM", czy to prawda?
no tak ale ja bym nie rejestrował roweru elektrycznego Po chuj rejestrować rower
nawet jak poleci 100 to silnika i tak nie widać bo jest w kole , jak jeździłem elektrycznym rowerem ( bo musiałem) to wszyscy się dziwili jakie mam wielkie dynamo w piaście
nawet jak poleci 100 to silnika i tak nie widać bo jest w kole , jak jeździłem elektrycznym rowerem ( bo musiałem) to wszyscy się dziwili jakie mam wielkie dynamo w piaście
Bóg jest litościwy ... a Ja nie.....!!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość