Tort z Wisieńką

W tym dziale przedstawiamy przebieg budowy swojej trajki.
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: Luksky »

winda pisze:silniki 126p są bardzo fajne. moja traja na maluszku zawsze dojechała i wróciła. nawet na jednym cylindrze. w nowej trajce wystarczyło ze poszła sie jebać jakaś sonda lambda i....laweta

Hrabina Potocka miała trzy nocniki:
- złoty
- srebrny
- miedziany
........a jak przyszły ruskie to zesrała sie na schodach.

Winda, Twój przykład o niczym nie świadczy
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
japrzem
Posty: 703
Rejestracja: 16 sie 2009, 22:49
Lokalizacja: Żakowice/Koluszki
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: japrzem »

Mam trajkę na maluszku i mam wyrobioną opinię co do tego silnika, jest fajnie , poparkotać po wiosce, przetoczyć się przez mieścinę. Ja swoją użytkuję codziennie i to dosłownie, w wolej chwili jeżdżę rekreacyjnie "zwiedzając krajobrazy" a w dni powszednie jest normalnie ujeżdżana, do pracy, na zakupy itp. niezależnie od pogody i temperatury. Nic mnie tak nie wkurwia w mojej trajce jak ten słaby zamulony silnik i choćby odchudać, polerować to czy tamto nic to nie daje, można dokładać mu koni zbędnie inwestując i zmniejszając jego żywotność i tak marną, to jednak z "gówna bata się nie ukręci" niestety :(
Trajka na maluchu cieszy, niestety do pierwszych dwustu km w trasie i pierwszej weryfikacji z "dziełami' kolegów'
Owszem silnik masz jak cukiereczek, bardzo ładny i pewnie dobrze zrobiony, trzymam kciuki za projekt, to Twój wybór, Twoja koncepcja i Ciebie ma cieszyć ale wpadnij do Babek a może zmienisz zdanie puki jeszcze nie popełniłeś tego silnika, ja planuje w przyszłości zmienić ten silnik na coś mocniejszego choćby troszkę bo nic tak nie wkurza w drodze jak niemoc a nie chodzi tu o zapierdalanie ale o normalne użytkowanie, spróbuj np wyprzedzić ciężarówkę sypiącą po oczach piachem, nie wspomnę żeby z pasażerem i tobołami :mrgreen: wielokrotnie dobrze się spociłem będąc na równi z kabiną kiedy drobny podmuch wyhamowuje tak jakby ktoś uwiązał duuuży kamień do jaj.
reasumując, moim zdaniem trajki na maluchu są zajebiste ale zawsze mają coś zjebane,może to ze są na maluchu?
Trzy koła... jedno życie...
Awatar użytkownika
winda
Secretary
Secretary
Posty: 14836
Rejestracja: 25 kwie 2009, 18:31
Lokalizacja: LUBLIN
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: winda »

swiadczy o tym ze mając klucz 10, 13,17 rozkręcisz cały silnik w rowie. do nowoczesnych silników, przy awarii w trasie, jest potrzebne jedno narzędzie....telefon komórkowy
RÓBMY TO SZYBKO ZANIM DOTRZE DO NAS FAKT, ŻE TO
KOMPLETNIE BEZ SENSU
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: Luksky »

winda pisze:swiadczy o tym ze mając klucz 10, 13,17 rozkręcisz cały silnik w rowie. do nowoczesnych silników, przy awarii w trasie, jest potrzebne jedno narzędzie....telefon komórkowy

albo Assistance :)
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
Awatar użytkownika
bandit
Posty: 3677
Rejestracja: 02 gru 2006, 21:16
Lokalizacja: Pniewy
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: bandit »

Jak ja lubie czytać, słuchać te opowieści dziwnej treści na temat dlaczego ktoś chce robić traje na kaszloku, nikogo w tym miejscu nie chce obrażać, szanuje wybór, ale dlaczego tak się ludzie oszukują? Po pierwsze kaszlok jest tani, tak oczywiście ale w skupie złomu , dostępność czesci? Tak ale na zamówienie, moc? Nie było pytania... Stwierdzenie że będzie wolno jeździć, tak przez pierwsze x-kilometrów, gdzie x należy do zbioru liczb rzeczywistych od 1 do 300, lub pierwszej próby wyprzedzania tirolota- nie ma to jak po 30 sekundach podczas manewru wyprzedzania zderzak naczepy jest za nami- kurwa a gdzie reszta? A najlepsze jak już się uda zakończyć wyprzedzanie po zaliczeniu pasa startowego dla jumbo jeta, a tu wiatr pierdziel od czoła i kierownik zestawu musi wcisnąć hampel co by nie mieć R2-dwójki na zderzaku jako nalepki.... Żeby nie było sam miałem traje na kaszloku, i ileś ram zrobiłem. A teraz kończę pisać bo od rana walczę z Mundziem, którego koszt zakupu wyniósł tyle co kaszloka..... Jak się wyrobie do Babek to się sprawdzi co 1.6 potrafi.... Zdrowko!
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: Sulkyrider »

Niektórzy mają 125cm w trajach i do tego jeżdżą tyłem... i radocha też jest :)
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
Czarek-trike
Posty: 9311
Rejestracja: 22 maja 2008, 18:13
Krótki opis: NO BAR, TO FAR
Lokalizacja: Wałcz
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: Czarek-trike »

bandit pisze:(..)Jak się wyrobie do Babek to się sprawdzi co 1.6 potrafi.... Zdrowko!
panie jak możesz to wyjebaj to i wstaw mondeowego v6, tam jest coś koło 170 KM :mrgreen: żałuję,że tego nie zrobiłem . Jednak 115 KM dupy nie urywa :cry:
It's not a hobby
It's a fucking lifestyle
Awatar użytkownika
pawlikTrike
Member
Member
Posty: 7520
Rejestracja: 28 sty 2010, 13:43
Krótki opis: TRAJKERS
Lokalizacja: Gdańsk/Gdynia/Kielno
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: pawlikTrike »

Czarek-trike pisze:
bandit pisze:(..)Jak się wyrobie do Babek to się sprawdzi co 1.6 potrafi.... Zdrowko!
panie jak możesz to wyjebaj to i wstaw mondeowego v6, tam jest coś koło 170 KM :mrgreen: żałuję,że tego nie zrobiłem . Jednak 115 KM dupy nie urywa :cry:
Czarek... proszę Cię nie przesadzaj, już sprawdziłeś, że 115 kłusaków to nic ???... chyba że to co na filmiku pokazałeś to max osiągów ? :lol:
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał... chyba, że ze szczęścia
Awatar użytkownika
yunkers
Treasurer
Treasurer
Posty: 4907
Rejestracja: 31 paź 2009, 21:21
Krótki opis: G.O.P.
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: yunkers »

winda pisze:swiadczy o tym ze mając klucz 10, 13,17 rozkręcisz cały silnik w rowie.....
Czyli Winda jednoznacznie wskazujesz gdzie silnik ten po rozkręceniu trzeba zostawić, fakt rozkręcony uprości robotę złomiarzom :D
nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Awatar użytkownika
Rob_trike
President
President
Posty: 10883
Rejestracja: 30 sie 2009, 21:24
Krótki opis: Jeśli się cofam …. To po to by wziąć rozbieg
Lokalizacja: Radziejów
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: Rob_trike »

naprawdę nie mamy nic przeciwko kaszlaką - ale kieruje nami doświadczenie - każdy z nas ewoluował - ja też np z garbusa .....

jeśli chcesz mieć traję na malcu - ok - próbujemy tylko powiedzieć Ci że za podobne pieniądze możesz mieć traję bez wady małej mocy silnika....
Jeśli się cofam …. To po to by wziąć rozbieg.
Awatar użytkownika
custom
Member
Member
Posty: 7989
Rejestracja: 11 paź 2009, 18:00
Krótki opis: TRAJKERS
Lokalizacja: Parzymiechy
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: custom »

Rob_trike pisze:naprawdę nie mamy nic przeciwko kaszlaką - ale kieruje nami doświadczenie - każdy z nas ewoluował - ja też np z garbusa .....

jeśli chcesz mieć traję na malcu - ok - próbujemy tylko powiedzieć Ci że za podobne pieniądze możesz mieć traję bez wady małej mocy silnika....
Też kiedyś byłem zachłyśnięty garbusem , ale dorosłem :D
Omne Trinum Perfectum.
Awatar użytkownika
mazda
Posty: 950
Rejestracja: 27 sty 2007, 20:52
Krótki opis: Kupic, sprzedac, zamienic - handlarz doskonał
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Tort z Wisieńką

Post autor: mazda »

A ja dwulitrowcem z vw T3 - też dorosłem
Budowa Trajki jest jak film pt. " Niekończąca się opowieść "
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość