WV 1.9 TDI

Silnik, skrzynia, przeniesienie napędu.
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Re: WV 1.9 TDI

Post autor: Luksky »

BimBer1988 pisze:z mojego punktu widzenia nastawnik wygląda ok. mam kuzyna mechanika i on mi to potwierdził regulacje konta wtrysku komputerem mi robił nawet 2 razy (ostatnio jak pierścienie zmienialiśmy) a w dawkie paliwa nie mogliśmy wejść:( nie wiem dlaczego. nic nie pokazywało... nawet on sie zdziwił.

a 1z powiniem nieć na starcie dawke 3.5mg a przy 90 stopniach 4.4mg tak wyczytałem w necie (niby orginalne wartości)

Temat jest poważny. Kiepsko działający TDi jest po stokroc gorszy niż 30dniowa mentruacja u kobiety.

jaka metoda badacie poczatek tloczenia?
jak sprawdzacie dynamicznie kat wtrysku?

silnik 1Z jest protoplastą wszelakich TDI, to najbardziej udana jednostka jaka sie udała nazistom od 1410 roku i jest produkowana do dzisiaj, wiec nic tylko sie cieszyć, ale jak nie zrobisz porzadnie tych logów na zimnym i ciepłym, to będziemy gdybać do 24 grudnia. Słuchaj, podesle Ci na PW numer komórki do człowieka, który jest głownym szkoleniowcem w Bosch, on wie po numerach na ktorej zmianie w fabryce, ktory silnik zszedł i po smaku izolacji rozpierdala takie tematy, że czesto sam do niego dzwonię. Gość pracuje od 8 do 17, wiec nie dzwon do niego w godzinach pracy, ale po robocie do niego przekręc i sie powołaj na Łukasza od Linde, ja mu jutro nawine temat, żeby nie był ciemny jak zadzwonisz.
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
BimBer1988
Posty: 161
Rejestracja: 03 lip 2011, 10:18
Lokalizacja: Zawada k. Olkusza
Kontakt:

Re: WV 1.9 TDI

Post autor: BimBer1988 »

Luksky pisze:
BimBer1988 pisze:z mojego punktu widzenia nastawnik wygląda ok. mam kuzyna mechanika i on mi to potwierdził regulacje konta wtrysku komputerem mi robił nawet 2 razy (ostatnio jak pierścienie zmienialiśmy) a w dawkie paliwa nie mogliśmy wejść:( nie wiem dlaczego. nic nie pokazywało... nawet on sie zdziwił.

a 1z powiniem nieć na starcie dawke 3.5mg a przy 90 stopniach 4.4mg tak wyczytałem w necie (niby orginalne wartości)

Temat jest poważny. Kiepsko działający TDi jest po stokroc gorszy niż 30dniowa mentruacja u kobiety.

jaka metoda badacie poczatek tloczenia?
jak sprawdzacie dynamicznie kat wtrysku?

silnik 1Z jest protoplastą wszelakich TDI, to najbardziej udana jednostka jaka sie udała nazistom od 1410 roku i jest produkowana do dzisiaj, wiec nic tylko sie cieszyć, ale jak nie zrobisz porzadnie tych logów na zimnym i ciepłym, to będziemy gdybać do 24 grudnia. Słuchaj, podesle Ci na PW numer komórki do człowieka, który jest głownym szkoleniowcem w Bosch, on wie po numerach na ktorej zmianie w fabryce, ktory silnik zszedł i po smaku izolacji rozpierdala takie tematy, że czesto sam do niego dzwonię. Gość pracuje od 8 do 17, wiec nie dzwon do niego w godzinach pracy, ale po robocie do niego przekręc i sie powołaj na Łukasza od Linde, ja mu jutro nawine temat, żeby nie był ciemny jak zadzwonisz.
luk ja sie mało znam na mechanice więc nie wiem co to za metody... zostawiłem auto kuzynowi i on mi to sprawdzał i grzebał.

Ok zadzwonie do gościa
]:->
Awatar użytkownika
maciey
Posty: 1441
Rejestracja: 11 lip 2010, 16:26
Krótki opis: Narzędziem pracy artystów jest...DŁUTO!!!
Lokalizacja: Zadupie koło Chełmna
Kontakt:

Re: WV 1.9 TDI

Post autor: maciey »

BimBer1988 pisze:
maciej pisze:
BimBer1988 pisze: ostatnio jak pierścienie zmienialiśmy
No i wszystko jasne. Założyłeś nowe sztywne pierścienie w jajowate otwory cylindrów. Zimny nawet latem nie zapali.
pierdziel pierdziel będzie wiosna... miałem słabom kompresje i kijowo palił... zrobiłem 2 tyś na nowych pierścieniach i juz kompresja ok :) ale dalej nie chce palić :(
3104291084_za_ortografie.jpg
To się zgadza ze sprężaniem,najlepsze jest jak olej wciąga.
Wymiana pierścieni przy 1.9 bez szlifu to jak przewrócenie i wciągnięcie gaci na drugą stronę nad ranem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Z Trajką jest jak z babą...jak się raz za nią zabierzesz to do końca życia będziesz się pierdolił!
Niekoniecznie z tą samą...
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Re: WV 1.9 TDI

Post autor: Luksky »

kurwa............

MAciej............

wylałes mi drinka i oplułes laptopa.............. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

jest tu jakas sprzataczka z 30 dniową menstruacją?

ja pierdole...............
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
Awatar użytkownika
Wiktor
Posty: 7580
Rejestracja: 24 lip 2008, 21:54
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Re: WV 1.9 TDI

Post autor: Wiktor »

chyba ze to gacie calvin clain :lol: :lol:

a ja mowie ze te zabiegi daja radę
idą zmiany
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Re: WV 1.9 TDI

Post autor: Luksky »

Wiktor pisze:chyba ze to gacie calvin clain :lol: :lol:

a ja mowie ze te zabiegi daja radę

Wiciu, zalanie wyrąbanego 2.0TDI olejem 20w40 tez daje radę i silniczek gada pieknie i przechodzi wszystkie testy. Tyle że nie można potem telefonów odbierać.............
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
BimBer1988
Posty: 161
Rejestracja: 03 lip 2011, 10:18
Lokalizacja: Zawada k. Olkusza
Kontakt:

Re: WV 1.9 TDI

Post autor: BimBer1988 »

Qurwa mam już dość... dzisiaj rano 10 stopni na plusie o 5 rano, zagrzałem świece raz... obrocik i dziadziuś gada bez jęknięcia... a kiedyś jak było 6 to kręci i kręci a jak załapie to szarpnie pare razy;/

może świece za słabo grzeją? jak je sprawdzić i mieć pewność że są ok??
]:->
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Re: WV 1.9 TDI

Post autor: Luksky »

twierdziłeś, że świece sa OK :)

a wystarczy że jedna jest do niczego i tak sie dzieje własnie. Nie sugeruj się miernikiem na ciągłośc obwodu czyli spiralki grzejnej, bo taki pomiar gówno daje. Zmierz oporność świeczek i porownaj czy wszystkie maja taka samą. Jedna lub dwie powinna odstawac od reszty, wiec do wymiany, generalnie nigdy nie wymieniam świec pojedyńczo. Zawsze wywalam komplet i mam pewność, że jest OK.
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
BimBer1988
Posty: 161
Rejestracja: 03 lip 2011, 10:18
Lokalizacja: Zawada k. Olkusza
Kontakt:

Re: WV 1.9 TDI

Post autor: BimBer1988 »

pare miesięcy temu zmieniałem świece i odrazu 4 stuki. jutro jak wróce z pracy to postaram się zmierzyć oporności.
]:->
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Re: WV 1.9 TDI

Post autor: Luksky »

BimBer1988 pisze:pare miesięcy temu zmieniałem świece i odrazu 4 stuki. jutro jak wróce z pracy to postaram się zmierzyć oporności.

na codzien pracuje przy maszynach, ktore śmigaja w 95% na silnikach szmelcvagena. Nie potrafisz sobie wyobrazić ile nowych i oryginalnych czesci jest spaprane od poczatku i wraca do fabryki. To akurat mowa o oryginałach, o zamiennikach, inach i innych pakowaczach nie wspomnę.... Nie sugeruj sie tym, ze wymieniales je pol roku wczesniej, tylko je porzadnie przemierz. Muszą miec takie same wartości i nie sugeruj się, że nie maja przerwanego obwodu grzejnego, to o niczym nie swiadczy. Czasy kiedy robili dobre auta i częsci minęly w połowie 90lat poprzedniego wieku. Teraz to marketing. Auto ma jezdzic do końca gwarancji, potem ma sie tak pierdolić, żebys kupił nowe, a jak nie kupisz nowego to masz przeplacac na czesciach. to ukłon w strone serwisów, tyle że nie przewidzieli, że tutaj jest Polska i 80% usterek przeciętny człowiek usuwa sam
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
BimBer1988
Posty: 161
Rejestracja: 03 lip 2011, 10:18
Lokalizacja: Zawada k. Olkusza
Kontakt:

Re: WV 1.9 TDI

Post autor: BimBer1988 »

jutro przejade do sklepu i kupię miernik bo mi mój zdechł. jak będą rużne wartości to odrazu jade po świece
]:->
BimBer1988
Posty: 161
Rejestracja: 03 lip 2011, 10:18
Lokalizacja: Zawada k. Olkusza
Kontakt:

Re: WV 1.9 TDI

Post autor: BimBer1988 »

Luk pomierzyłem oporności i mają po 1.6 1.7 w tych granicach się wahają. ale zauważyłem żelistwa się wpina bardzo lekko prawie bez oporu. i przelutowałem na inne wtyki bo miałem od fiata.

więc chwila prawdy :) zobaczymy jak się ochłodzi :)
]:->
Luksky
Posty: 16265
Rejestracja: 06 cze 2007, 00:14
Krótki opis: Życie to piękne, ludzie są wspaniali...
Lokalizacja: Święciechowa
Kontakt:

Re: WV 1.9 TDI

Post autor: Luksky »

BimBer1988 pisze:Luk pomierzyłem oporności i mają po 1.6 1.7 w tych granicach się wahają. ale zauważyłem żelistwa się wpina bardzo lekko prawie bez oporu. i przelutowałem na inne wtyki bo miałem od fiata.

więc chwila prawdy :) zobaczymy jak się ochłodzi :)
połaczenia listy, przewodów, podstawka przekaźnika i konektory w obwodzie podgrzewania świec, musza byc pewniejsze niż brzoza Smoleńska.
T F F T
A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
BimBer1988
Posty: 161
Rejestracja: 03 lip 2011, 10:18
Lokalizacja: Zawada k. Olkusza
Kontakt:

Re: WV 1.9 TDI

Post autor: BimBer1988 »

Luksky pisze:
BimBer1988 pisze:Luk pomierzyłem oporności i mają po 1.6 1.7 w tych granicach się wahają. ale zauważyłem żelistwa się wpina bardzo lekko prawie bez oporu. i przelutowałem na inne wtyki bo miałem od fiata.

więc chwila prawdy :) zobaczymy jak się ochłodzi :)
połaczenia listy, przewodów, podstawka przekaźnika i konektory w obwodzie podgrzewania świec, musza byc pewniejsze niż brzoza Smoleńska.
przelutowałem listwe i dzisiaj rano 8 stopni i odpalił na dotyk :) miejmy nadzieje że to była ta usterka :) narazie nie mam problemu :) zobaczymy przy minusowych temperaturach :)
]:->
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość