przeróbka zbyt pochylonego trapezu

W tym dziale przedstawiamy przebieg budowy swojej trajki.
Awatar użytkownika
bolo
Posty: 33
Rejestracja: 09 sty 2011, 15:48
Lokalizacja: Worldlubie k. komorska
Kontakt:

przeróbka zbyt pochylonego trapezu

Post autor: bolo »

traja musi mieć też trzy amory
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
bolo
Posty: 33
Rejestracja: 09 sty 2011, 15:48
Lokalizacja: Worldlubie k. komorska
Kontakt:

Re: przeróbka zbyt pochylonego trapezu

Post autor: bolo »

jeszcze jedno
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Jockey
Posty: 389
Rejestracja: 29 sie 2010, 09:00
Lokalizacja: Konin - prawie ;)
Kontakt:

Re: przeróbka zbyt pochylonego trapezu

Post autor: Jockey »

Bolo, zrób zdjęcie centralnie z boku tak, aby było widać obie półki.
Awatar użytkownika
adaśko
Posty: 4479
Rejestracja: 10 kwie 2010, 14:08
Krótki opis: pierdolić biurokrację!!!
Lokalizacja: Iława
Kontakt:

Re: przeróbka zbyt pochylonego trapezu

Post autor: adaśko »

Ale żes to panie wykombinił, teraz zagoń Mariolkę do polerki hehe :)
Bóg jest litościwy ... a Ja nie.....!!!
Awatar użytkownika
bolo
Posty: 33
Rejestracja: 09 sty 2011, 15:48
Lokalizacja: Worldlubie k. komorska
Kontakt:

Re: przeróbka zbyt pochylonego trapezu

Post autor: bolo »

Już zalakirowana ,wczoraj do g.00 walczylem bo dziś dni Nowego
Awatar użytkownika
bolo
Posty: 33
Rejestracja: 09 sty 2011, 15:48
Lokalizacja: Worldlubie k. komorska
Kontakt:

Re: przeróbka zbyt pochylonego trapezu

Post autor: bolo »

świeżutkie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: przeróbka zbyt pochylonego trapezu

Post autor: Sulkyrider »

Bolo, to chyba nie jest normalny trapez teraz? Działa to jak powinno?
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
Czarek-trike
Posty: 9329
Rejestracja: 22 maja 2008, 18:13
Krótki opis: NO BAR, TO FAR
Lokalizacja: Wałcz
Kontakt:

Re: przeróbka zbyt pochylonego trapezu

Post autor: Czarek-trike »

Czemu ta zmiana? za lekko Ci trapez pracował czy co?
i jak to teraz działa?
It's not a hobby
It's a fucking lifestyle
Awatar użytkownika
bolo
Posty: 33
Rejestracja: 09 sty 2011, 15:48
Lokalizacja: Worldlubie k. komorska
Kontakt:

Re: przeróbka zbyt pochylonego trapezu

Post autor: bolo »

Cz ktoś ma zdjecia podobnych rozwiązań
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: przeróbka zbyt pochylonego trapezu

Post autor: Sulkyrider »

bolo pisze:Cz ktoś ma zdjecia podobnych rozwiązań
A czy ktoś spotkał podobne rozwiazanie?
Bolo, szczerze powiedziawszy to nie kumam co robią i jak działaja te wygibasy.
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
Awatar użytkownika
Jockey
Posty: 389
Rejestracja: 29 sie 2010, 09:00
Lokalizacja: Konin - prawie ;)
Kontakt:

Re: przeróbka zbyt pochylonego trapezu

Post autor: Jockey »

Bolo, wg mnie, to zawieszenie Ci nie pracowało, bo dolny łącznik od półki do lagi jest na sztywno i dlatego nawet bez amora ono ani drgnęło. Ta cała góra nie byłaby potrzebna, gdybyś przerobił to, co powinno być zrobione od samego początku, czyli dolne łączniki od półek nie mogą być połączone na sztywno z lagami, bo wtedy z poprzednią (tradycyjną) górą to nie ma możliwości wykonania żadnego ruchu.
A zrób jeszcze zdjęcie od góry, ale tak, aby było widać dolną półkę i łączniki.
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: przeróbka zbyt pochylonego trapezu

Post autor: Sulkyrider »

Jockey, dolny łącznik na sztywno? Chyba niemożliwe. Musiał by trzymać prawie cały cieżar, utrzymywał by całą "sztywność". To chyba tylko na focie tak wygląda.
Bolo napisał w temacie, że miał zbyt pochylony przód i chyba to podyktowało tę przeróbkę.
Tylko obawiam się, ze teraz zawias ma mozliwość pracy nie tylko w jednej płaszczyźnie, tzn. nie tylko wzdłuż osi główki ramy, ale po tej przeróbce dodatkowo przód - tył i za cholerę nie wiem jaki to moze mieć wpływ na właściwości jezdne.... ale tu musi się bolo wypowiedzieć.
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
Awatar użytkownika
Jockey
Posty: 389
Rejestracja: 29 sie 2010, 09:00
Lokalizacja: Konin - prawie ;)
Kontakt:

Re: przeróbka zbyt pochylonego trapezu

Post autor: Jockey »

W zeszłym roku na zlocie oglądałem z Bolem to zawieszenie i pomimo, że Bolo odkręcił amora, to ono ani drgnęło, czyli coś tę sztywność całego zawieszenia utrzymywało.
Żałuję, że nie obcykałem fotami tego zawieszenia, bo na spokojnie, to z pewnością problem by się rozwiązało.
Dlatego proszę, aby dokładnie obfocił tę zawiechę, to tyle luda na pewno znajdzie rozwiązanie.
Czarek-trike
Posty: 9329
Rejestracja: 22 maja 2008, 18:13
Krótki opis: NO BAR, TO FAR
Lokalizacja: Wałcz
Kontakt:

Re: przeróbka zbyt pochylonego trapezu

Post autor: Czarek-trike »

Jockey pisze:.. pomimo, że Bolo odkręcił amora, to ono ani drgnęło.
...
u mnie to samo. Jak odkręciłem amor, to kilka mm zawias się ruszył.
It's not a hobby
It's a fucking lifestyle
Awatar użytkownika
Jockey
Posty: 389
Rejestracja: 29 sie 2010, 09:00
Lokalizacja: Konin - prawie ;)
Kontakt:

Re: przeróbka zbyt pochylonego trapezu

Post autor: Jockey »

Czarek-trike pisze: u mnie to samo. Jak odkręciłem amor, to kilka mm zawias się ruszył.
No to ewidentnie też jest coś nie tak, bo bez amora to musi być pełen zakres pracy.
Czarek zrób też zdjęcia zawiechy z każdej strony, góra dół i boki.
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: przeróbka zbyt pochylonego trapezu

Post autor: Sulkyrider »

ciężko ocenić "zdalnie", ale może to wina samego łożyskowania/tulejowania? Po prostu ciężko to ruszyć po skręceniu?
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
Awatar użytkownika
bolo
Posty: 33
Rejestracja: 09 sty 2011, 15:48
Lokalizacja: Worldlubie k. komorska
Kontakt:

Re: przeróbka zbyt pochylonego trapezu

Post autor: bolo »

Teraz działa przedtem nie , jak mówiłem prędzej zbyt pochylona glowka ramy popwodowala ze podbicie kola chcialo zgnieść gorny wahacz i to chciałem wyeliminowac ,myślałem nad zastosowaniem krociutkich amorków zamiast gornego wachacza ale to zbyt by osłabilo gorną czesc
Awatar użytkownika
winda
Secretary
Secretary
Posty: 14909
Rejestracja: 25 kwie 2009, 18:31
Lokalizacja: LUBLIN
Kontakt:

Re: przeróbka zbyt pochylonego trapezu

Post autor: winda »

znam problem Bola. szczerze to nie ogarniam tej przeróbki co zrobiłeś. co daje ten amor na górze?
u siebie jak wyciagne amory to zawias składa się. w ten sposób nie dawno urwałem kierunkowskaz.
RÓBMY TO SZYBKO ZANIM DOTRZE DO NAS FAKT, ŻE TO
KOMPLETNIE BEZ SENSU
Awatar użytkownika
Jockey
Posty: 389
Rejestracja: 29 sie 2010, 09:00
Lokalizacja: Konin - prawie ;)
Kontakt:

Re: przeróbka zbyt pochylonego trapezu

Post autor: Jockey »

bolo pisze:zbyt pochylona glowka ramy powodowala ze podbicie kola chcialo zgnieść gorny wahacz
Czyli ewidentnie przyczyna leży w dole, bo wygląda na to, że nie ma ruchu między dolnym wahaczem (łącznikiem) a lagami.
Tak jak zrobiłeś teraz, to są dodatkowe przeguby na górze, które właśnie kompensują brak ruchu na dolnym wahaczu.
Skoro teraz działa, to rozwiązałeś problem. http://yamaha-dragstar.pl/images/smiles/thumbsup.gif
Ale fotki możesz strzelić :wink:
winda pisze:u siebie jak wyciagne amory to zawias składa się.
No tak właśnie powinno być, pełen zakres ruchu, a u Bola ani drgnęło bez amora.
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: przeróbka zbyt pochylonego trapezu

Post autor: Sulkyrider »

Czyli problem rozwiązany okrężną drogą, ale rozwiązany :)
Ale teraz to juz nie jest zawieszenie trapezowe, a działa teraz na podobnej zasadzie jak np. zawias Adaśka.
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
Awatar użytkownika
bolo
Posty: 33
Rejestracja: 09 sty 2011, 15:48
Lokalizacja: Worldlubie k. komorska
Kontakt:

Rfilm dla wyjasnienia problemu

Post autor: bolo »

019.MPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: przeróbka zbyt pochylonego trapezu

Post autor: Sulkyrider »

Wygląda, że tak jak pisał jockey - dolny łącznik na sztywno z zawiasem, a po przeróbce zmieniła się zasada dzialania i zawias pracuje podobnie jak zawias Adaśka. Mocowanie łącznika z dolna półką stało sie osią obrotu. Abrakadabra jak cholera, ale w efekcie zawieszenie działa, czyli autor swój cel osiągnął, to się liczy :)
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
Awatar użytkownika
adaśko
Posty: 4479
Rejestracja: 10 kwie 2010, 14:08
Krótki opis: pierdolić biurokrację!!!
Lokalizacja: Iława
Kontakt:

Re: przeróbka zbyt pochylonego trapezu

Post autor: adaśko »

HeHe ładnie pracuje. Teraz wszustko jasne nieżle to panie Mirku wykombinowałeś ale to już nie jest trapez :) a do Nowego niestety dzis nie dam rady bo pogoda taka że łeb urywa więc jednak pójde na imieniny do tesciowej :)
Bóg jest litościwy ... a Ja nie.....!!!
Awatar użytkownika
bolo
Posty: 33
Rejestracja: 09 sty 2011, 15:48
Lokalizacja: Worldlubie k. komorska
Kontakt:

Re: przeróbka zbyt pochylonego trapezu

Post autor: bolo »

Jak się położy zbyt mocno główkę ramy to żaden trapez nie zadziała, chyba że górne ramię będzie cholernie długie , tak też próbowałem i ni hu hu poskromic rumaka nie moglem ,bo wtedy kiera musiała by być dwa razy dłuższa.Dziś z uciechy pod wieczór zrobię się miętki jak moja zawiecha i może nawet się zawieszę z rannym resetem .Pozdro
Awatar użytkownika
Jockey
Posty: 389
Rejestracja: 29 sie 2010, 09:00
Lokalizacja: Konin - prawie ;)
Kontakt:

Re: przeróbka zbyt pochylonego trapezu

Post autor: Jockey »

Tak jak myślałem, pochylenie główki ramy nie miało żadnego wpływu na niepracującą zawiechę.
Błąd konstrukcyjny na linii dolny wahacz - lagi. Jak jest na sztywno, to trapez nie wykona żadnego ruchu, pomimo, że główka ramy byłaby nawet w pionie.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości